monitor gasnie

mam nastepujacy problem: gdzy wlaczam kompa to pojawia sie normalnie obraz na monitorze ale po 2 sekundach gasnie...w koncu wlacza sie komp widze pulpit i zaraz gasnie... i czarnooo. dioda caly czas sweci sie na zielono i nie wiem ocb zbytnio :/ zeby zalapal musze wlaczac i wylaczac monitor przez jakies 10-15 minut az w koncu zalapie to tak jak by musial sie troche nagrzac?? pozyczylem kabel od monitora od kumpla i to samo a gdy podlaczylem swoj stary monitor kineskopowy to normalnie dziala. macie jakies pomysly od czego to moze byc? skoro ten stary monitor dziala to nie moze byc wina komputera? ten monitor ktory sprawia problemy to - philips 190sw

sproboj go u kolegi podlaczyc, jesli problem sie powtorzy to na 100% wina monitora

Kolego to na 99% wywalony inwerter.
Serwis RTV się kłania, cena naprawy 80-100zł z zależności ile gałęzi padło.