[internet] Portal o2 vs Telekomunikacja Polska S.A

Za możliwość świadczenia usług internetowych użytkownikom, którym Telekomunikacja Polska dostarcza dostęp do sieci, rodzime portale internetowe muszą płacić kwoty kilkakrotnie większe niż ich zagraniczni konkurenci. o2.pl zaskarżyła więc telekomunikacyjnego monopolistę do Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, do niedawna Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty.

Dnia 11 stycznia br., Prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty (URTiP) na wniosek o2.pl Sp. z o.o. - właściciela portalu internetowego o2.pl, komunikatora Tlen.pl, Tlenofonu oraz Lemon TV - wszczął postępowanie w sprawie nałożenia na Telekomunikację Polską S.A. obowiązków regulacyjnych niezbędnych do zapewnienia użytkownikom TP możliwości komunikowania się ze wszystkimi portalami na równych warunkach.

Rodzime portale nie mogą zrezygnować z używania łączy, na których politykę cenową kształtuje TP. Jeśli podejmują decyzję o wyborze innego europejskiego operatora - TP ogranicza swoim abonentom dostęp do takiego portalu.

InternetStandard.Pl

Wreszcie ktos dużo bardziej znaczacy niz zwykly uzytkownik wezmie sie za tego monopoliste.Moze ta walka da cos nam - szarym uzytkownikom internetu

Mam wrażenie, że to kolejna próba walki z monopolem, która skazana jest na niepowodzenie. Uwierzę, że TPSA się zmieniła jeśli będę płacił abonament wysokości 5 zł z Vat miesięcznie w standrdowym pakiecie a nie w ramach jakiejś chorej promocji z ukrytym haczykiem. Nie wiem dlaczego mam płacić w tej firmie 45 zł za fakt "posiadania telefonu stacjonarnego". Moje rachunki za komórkę są mniejsze od kwot na fakturze za stacjonarny ale nie chcę z niego rezygnować jak zrobiła już ogromna część moich znajomych. Konkurencja niby robi swoje, TPSA niby walczy o klienta, wszystko niby idzie ku lepszemu, niby... . Telefonia VoiP zrobiła spore zamieszanie na rynku telekomunikacyjnym, ten problem dotknął wszystkie największe koncerny telekomunikacyjne z AT&T na czele, to wymuszenie ewolucji usług telekomunikacujnych, zostaną tylko ci, którze potrafią się przystosować do zmian. Na naszym podwórku inwestycja Francuzów musi się zwrócić, przecież oni też u siebie cienko przędą i dlatego traktują nas jak zdobycz w stylu "wycisnąć tyle kasy ile się da i spier...". Przekręty finansowe po odsprzedaży udziałów TPSA to kolejna afera, którą nikt się nie zajmie, bo ważniejsze jest "becikowe" i religia jako przedmiot maturalny.