~~Zaczne og tego jakiego mam kompa
Win XP (bez sp)
grafika Geforce Ti4200 64mb
Ram 256 ( bardzo dziwna sprawa )
Muzyka Sound blaster
~~Ok teraz jak doszlo do uszczerbku na zdrowiu
odkurzalem kompa (oczywisice wszytsko odlaczylem! ) poodkurzalem luzik podlączam i nie wlącza mi sie monitor (tak jak by karta graf. byla uszkodzona ) a dokladniej monitor dziala komp tez ale nie ma tego beep jak sie wlącza i nie lapie obrazu
~~Co zrobilem jakie sa moje wnioski
Poszedlem do kumpla sprawdzilismy moja karte graficzna luzik dziala wlozylem jego ramy 128 (mowi ze to sa sdr) i dziala wsadzam moje nie dziala jego dzialaja i w jednym i w drugim wejsciu na ramy ) Mysle sobie ok ramy sie zepsoly (nie sprawdzalem moich ramow u neigo w kompie bo po 1 nie chcialy wesc po 2 bylem pewnien ze to ich wina )
~~Nastepnie...
kupilem ramy 256 ddr podlączam i nic dalej to samo! NIE DZIALA ;/
~~jeszcze zrobilem reset biosa i co moge jeszcze zrobic co nasuwa wam sie na mysl?!
narazie jade na pozyczonych ramach ;/
ykoops/ort. włączać wyłączać włączam wyłączam
Użytkownik ykoops edytował ten post 12 10 2006 - 12:02