Witam
Na początku zaznaczam, że komputer jest złożony teraz, więc żadne z podzespołów nie współpracowało ze sobą wcześniej.
Postawiłem system, wgrałem wiedźmina 3 i po 3 minutach gry wyłączył się komputer. Musiałem odczekać minutę, żeby znów dało się włączyć. Kolejna próba po 10 min padł, następnie po 5 min. Podczas przeglądania internetu komputer działał normalnie.
Temperatury procesor w spoczynku 25, w stresie nie przekracza 50 stopni.
Karta graficzna spoczynek: 30, obciążenie nie przekracza 70 stopni.
Pierwsze co sobie pomyślałem to, że zasilacz jest za słaby jak na tę konfigurację i pod wpływem maksymalnego odciążenia nie jest w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości mocy i się wyłącza. Jednak problem w tym, że jest on chłodny, a przecież zasilacz pod takim szczytowym obciążeniem powinien być gorący jak się nie wyrabia, czy nie mam racji?
Praktycznie cała platforma wraz z obudową jest chłodna nawet po tych 10 min gry w wiedźmina 3. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie co do diagnozy, ale wiedźmin 3 jest oryginalny, uruchamiany za pomocą platformy gog.
Z góry dziękuje za pomoc
Podzespoły:
Płyta: ASUS m5a78l-ML x3
Pamięci: Crucial Ballistix 2x 4GB 1600Mhz CL9
Zasilacz: CoolerMaster 500w, model RS-500-ACAB-M3
Procesor: Fx 6300
Chłodzenie: Ferra 3 He 1224
Dysk: WD Blue 500GB
Obudowa: Gladius M20
Karta graficzna: GTX 770 Palit JetStream