Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zalany lapek - eMachines E525


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1 barteksiemanko

barteksiemanko

    Nowy

  • 1 postów

Napisano 04 08 2010 - 18:36

Siemanko.
Sprawa przedstawia sie tak. Moj brat ma laptopa eMachines E525 i zalal go piwem. Troszke sie go wylalo. Oddal go na gwarancje i mowili, ze plyta glowna jest popsuta i, ze naprawa wyniesie 1200zl! Komp normalnie sie wlacza, wszystko chodzi jak nalezy procz klawiatury. Podam przyklad problemu. Wciskam klawisz 'z', a wyswietla mi 'szq'. Jak myslicie co moze byc zepsute? I ile moze wyniesc naprawa? Klawiatura pod usb dziala jak cos z tym ze wolalbym zeby dzialala klawka normalnie.

  • 0

#2 makensis

makensis

    Naczelny

  • 5 036 postów

Napisano 05 08 2010 - 05:42

Wygląda na to, że serwis próbuje cię naciągnąć na koszty - zazwyczaj w przypadku zalania klawiatury dzieją się takie dziwne rzeczy, dlatego polecam ci w pierwszej kolejności zakupić klawiaturę kompatybilną z twoim laptopem np. na Allegro i wymianę na własną rękę. Jeśli styki na złączu z klawiaturą nie zostały przepalone nie powinno się nic stać :D

  • 0

#3 krzysztofsz

krzysztofsz

    Początkujący

  • 11 postów

Napisano 10 01 2011 - 22:18

Mam dokładnie takiego samego laptopa i nie mogę narzekać, natomiast znajoma już ma 3 egzemplarz z rzędu bo się tak psują. Wszystko zależy od egzemplarza i możliwe że Twój był słabszy przez co faktycznie uszkodził się porządniej, a serwis nie może Ci oddać go nie w pełni naprawiając. Co z tego że zmienisz klawiaturę jak za chwilę może coś innego paść.. Zapytaj może w innym miejscu. Powinno to wykluczyć naciąganie jeśli usłyszysz podobną kwotę.

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych