Skocz do zawartości


Zdjęcie

Twój pierwszy komputer - historia naszego PeCeta


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#1 makensis

makensis

    Naczelny

  • 5 036 postów

Napisano 07 07 2012 - 16:04

Sentymentalny wątek na forum odnośnie naszych pierwszych zestawów komputerowych.

Pierwszy komputer otrzymałem od wujka, bo wybierałem się do liceum informatycznego nie mając wielkiego pojęcia o komputerach :D Był to Pentium MMX 166 Mhz z kartą graficzną S3 z prymitywnie małym dyskiem na którym zawsze brakowało miejsca, W konfiguracji był Windows 98 i napęd CD, dzięki czemu mogłem instalować wszystko co popadnie na srebrnym krążku. Na biurku stał wtedy publikacje "Komputer, Windows, DOS dla opornych". Z gier to pamiętam przygodówkę Wacko, Duke Nuken 3D i Cywilizację 2 :)

Kolejny komputer to już był zakup życia w nieistniejącej dziś sieci sklepów ZNAK. Konfiguracja bardzo śmiała jak na owe czasy, bo z Duronem 600 Mhz. na pokładzie. Mało kto wtedy słyszał o procesorach AMD, nie mówiąc już o zaufaniu do tej firmy. Do tego płyta główna z VIA KT-133, nowym chipsetem dedykowanym właśnie pod procesory AMD. Za akcelerację grafiki odpowiadał wtedy prawdziwy demon technologiczny GeForce 2 MX 200. Okrojona do granic karta graficzna robiła niezłą furorę szczególnie na benchmarkach 3D. Przy podmianie sterowników dało się z niej zrobić model Quatro, który czasami dodawał kilka brakujących FPS-ów w grach. Do tego drukarka HP 640C i tusze napełniane strzykawką(sic. oryginalny tusz do tej drukarki kosztował 150zł!). W tym czasie pamiętam kilka tytułów FPS jak Sin, Unreal czy SoF. Kolekcje czasopism uzupełniały wtedy prenumeraty dziś nieistniejących niestety już czasopism jak Secret Service czy Reset. Ponadto oczywiście KŚ, CHIP czy PCWorld - najpierw zagraniczne potem polskie wydanie. Z książek to były kursy programowania w Turbo Pascalu i.. Assemblerze.

Upgrade następował powoli, bo niestety fundusze musiałem zbierać ale po jakimś czasie przyszła kolej na wymiana procesora i płyty na Athlon XP 1600+ i pierwsze zabawy z overclockingiem. Konstrukcyjnie procesory AMD i Intel znacznie się różniły przez ilość instrukcji wykonywanych na raz, dlatego AMD zdecydował się na nazewnictwo z "+" i numerem odpowiadającym wydajności procesora Intel. Kartę graficzną zastąpiła również niezbyt popularna zgodna z DirectX 8.0 - ATI z Radeonem 8500 LE na czele. Karta graficzna zaskakiwała wtedy wydajnością w stosunku do ceny, ale nie wiele osób ją polecało strasząc, że gry są pisane pod nVidię. Wtedy też wyszło na jaw o ogromnych optymalizacjach nV pod popularne benchmarki, byle tylko wykazać, że drogi GeForce3 Ti200 jest jedynym słusznym wyborem.. Kartę muzyczną stanowił SB Live!, którego efekty muzyczne w grach i programach całkowicie deklasowały konkurencję. Żaden system operacyjny nie wspierał wtedy softwareowego przetwarzania dźwięku, więc można było zapomnieć o efektach EAX na wbudowanych kartach muzycznych. Monitor wymieniłem na 24 calowy Sony Trinitron, który zimą potrafił ogrzać cały pokój ;) Po kolei testowałem nowe systemy poczynając od Windows ME, potem Windows 2000 by przy odpowiedniej ilości RAM-u bawić się na Windows XP. Nie wiele wtedy było gier wspierających nowe efekty dopiero przy Morrowindzie karta rozwinęła skrzydła. Grało się w Kozaków, GTA III i wiele innych gier ;) Półki na biurku uzupełniły kursy Visual Basica.

Przyszła kolej na Barthona 2400+ z dużą ilością cache co owocowało lepszymi osiągami wydajności w benchmarkach, do tego grafikę zastąpiłem wydajniejszym Radeonem 9500 256-bit. Oczywiście była to karta z zablokowanymi potokami. Całe szczęście udało się odblokować 4 potoki i karta zamieniła się w 500zł. droższą 9700 PRO. Obcinanie potoków, zmniejszanie napięcia, podmiany BIOS to były zabawy na początku dziennym. Wtedy też wyszło na jaw, że Pentium 3 miał implementacje zawarte w Pentium 4 etc. Warto dodać, że publikacja DirectX 9.0 mocno kosiła po kieszeniach graczy, bo nowe karty graficzne zgodne z nim oferowały całkiem nowe efekty specjalne. Demka ATI i nVidii to były prawdziwe cacka, bo gier niestety było jak na lekarstwo. Dopiero Doom 3 zakupiony na bazarze w wersji Alpha(wyciek z firmy) mógł pokazać co przygotowują dla nas producenci gier. Zarówno na karcie graficznej jak i procesorze zastosowałem chłodzenie wodne CPC, które pracuje nieprzerwanie do dziś.. Muzyczną kartę wymieniłem na SB Audigy. Pierwsze próby opanowania HTML-a ;)

Kolejny zakup karty graficznej tym razem od nVidii, która otrzyma niezły policzek i dopiero w modelu GeForce 6xxx mogła się odegrać i odzyskać zaufanie graczy po nieudanej premierze 5xxx. Mój wybór padł na GeForce 6600 na nowy PCI-Express. Entuzjaści moddingu odkryli, że podmiana w niektórych wersjach 6200 pozwoli nam zmodyfikować kartę do Geforce 6600, ale różnica cen nie była aż tak duża jak u starego Radeona. Zakup karty wiązał się ze zmianą platformy na PCIExpress i wymiany procesora i mobo z Core2Duo E4300. Z książek to Kurs C#, C++ i Visual C++.

Kolejnym zakupem była wymiana GeForce 6600 na AMD-ATI HD4850, który wspierał DirectX 10.1. Najnowszy przybytek macie w stopce ;)

  • 0

#2 Macsch15

Macsch15

    Profesjonalista

  • 3 705 postów

Napisano 07 07 2012 - 18:28

U mnie to nie będzie taka długa historia, dlatego że aktualny komputer który mam jest moim pierwszym. B)
Kupiony był w 2008 roku markecie tesco z początkową konfiguracją intel pendium e2160 1.6ghz, 1gb ram, 250gb hdd maxtor (który działa idealnie do dziś, cichy i względnie szybki), geforce 7200gs (chyba, nie pamiętam dokładnie), zasilacz jak to z takich zestawach, no-name 350W + jakaś mobo asusa do której producent się nie przyznaje a w internecie jest widziana jako "widmo".
Pierwszą rzeczą jaka padła w tym komputerze to był zasilacz, było to około roku 2009, czyli rok po zakupie. Komputer po prostu przestał się włączać.
Poszedłem do sklepu i kupiłem podobnie złej jakości Logic 400W który (ledwo co) działa do dziś.


Prócz zasilacza, co dziwne - nic się więcej nie psuło.

Kolejnym zakupem była karta graficzna - geforce 7950gt, nie jest to może demon prędkości ale w porównaniu z 7200gs to... bajka.
Również na początku 2010 roku kupiłem STRASZNIE GŁOŚNY dysk 250GB od samsunga.

Ah! zapomniałbym! kupiłem jeszcze 2GB ddr2 kostkę pamięci RAM.

  • 0

#3 Qauke

Qauke

    Expert

  • 5 156 postów

Napisano 07 07 2012 - 21:22

Mój pierwszy komputer który kupiłem kosztował aż 100zł :D

Dysk: 30GB
RAM : 1GB
Karta dzwiękowa : nie mam pojęcia :E

Jakiś zdechły zasilacz, obudowa z drugiej wojny światowej, stary monitor CRL. Służył mi dopóki się nie spalił :D ale wormsy na nim chodziły :D
  • 0

#4 -AssassiN-

-AssassiN-

    Profesjonalista

  • 1 322 postów

Napisano 07 07 2012 - 21:39

Niezbyt pamiętam specyfikację mojego pierwszego komputera, ale kosztował wtedy nieco ponad 2000zł - prezent na pierwsza komunię :D
Z tego co pamiętam w środku posiadał:
Dysk: 40GB
Procesor: AMD Athlon 1600 MHz
Karta graficzna: GeForce4400
  • 0

#5 CoolyLive

CoolyLive

    Początkujący

  • 85 postów

Napisano 28 07 2012 - 11:29

Uprzedzam, że nie obejdzie się bez dygresji o grach, internecie etc.

Pierwszy raz zetknąłem się z komputerem w roku 96, a mianowicie wtedy gdy chodziłem w odwiedziny do moich starszych kuzynek. Posiadały one poczciwą Amigę 500 - grałem u nich najczęściej w kultowego platformersa o wdzięcznej nazwie - ,,Super Frog,, Cóż tu dużo pisać, kto grał to wie - świetna grafika, grywalność, klimatyczna muzyka, świat etc. Pamiętam, że nie mogłem się oderwać od tej gry, a gdy przyszedł czas końca wizyty ogarniała mnie melancholia.

Lecz wkrótce potem kuzynki kupiły sobie PECETA, więc ów Amigę dostałem w spadku. Nareszcie zostałem ukontentowanym właścicielem pierwszego komputera ! Tak więc Pegasus poszedł w odstawkę i rozpoczął się szał na Amigę. Powiadam wam, że w tym latach Pegasus to był standard i wiele osób go posiadało lecz Amiga była mniej osiągalna, droższa i dlatego nie każdy mógł sobie na nią pozwolić. Więc nic dziwnego że każdy z osiedla chciał do mnie wbić by ponaginać w Mortala xD

Posiadałem kilkaset dyskietek z grami do Amigi - dlatego przypuszczam że grałem w większość tytułów jakie się ukazały na ów twór Commodore. Oczywiście nie będę ich wszystkich wypisywał, lecz jest kilka tytułów, które dobrze wspominam i warto o nich nadmienić:

*Cannon Fodder - mega grywalny klasyk, gra nad, którą spędziłem wiele tygodni życia, niestety poziom trudności przy późniejszych poziomach był zatrważający, gra praktycznie nie do przejścia (jak większość gier z ówczesnych lat)

*UFO Enemy Unknown - przyznam się że całkowicie nie ogarniałem tej gry, jednak w tamtych latach odpalenie tak rozbudowanego tytułu wprawiało człowieka z niezłą ekstazę

Z innych takich klimatycznych tytułów to: James Pond, Lotus, Zool, ThemePark

W międzyczasie grałem jeszcze w gry na PlayStation 1 u kolegi w CrashaB. Residenta, Gran Turismo etc. wprawdzie grafika 3D robiła tedy ogromnie wrażenie i kupę frajdy lecz te gry to już nie było to co gry na Amigę.

W końcu przyszedł czas na pierwszego PECETA - był to rok 1999. Kupiłem go za ok. 5 tys. złotych (oczywiście ogniś siła nabywcza pieniądza była znacznie większa - czyli dzisiaj to by było z 10k albo więcej)

Procesor nie wiem jaki był, ale wiem, że posiadał taktowanie 950Mhz, komputer miał już nowoczesne pamięci - SDRAM, chyba aż 128MB, zasilacz jakieś padło 350W, niestety tylko tyle pamiętam.

W co grałem ? W sumie tedy nie było dużego wyboru. Nadmienię o czymś innym. W tamtych czasach nie kupowało się oryginalnych gier tak pospolicie jak dziś, ponieważ były drogie. Kupowało się piraty po 10zł a nawet te było trudno dostać.
Wkrótce potem w mojej okolicy pojawił się operator sieci internetowych o nazwie CN-NET, oferujący usługi internetowe. Więc postanowiłem podłączyć sobie mój pierwszy internet. Był to rok 2000r. za podłączenie zapłaciłem ponad 1000zł (!), prędkość była oczywiście żenująca. Na szczęcie tedy nie było żadnych fotek, nk, fb ale druga strona medalu była taka, że trudno było cokolwiek ściągnąć, a gdy już udało się ściągnąć jakąś pełną wersję gry na zagranicznej stronie to był sukces na niesamowitą skalę, bowiem ówcześnie nie było żadnych torrentów, rapidów, chomików etc. Pornosy też nie były tak powszechny jak dziś – pamiętam jak to jedna płyta XXX krążyła po osiedlu przez pół roku.
Potem rozpoczął się boom na Quake III: Arena – każdy wieczór to był wieczór Quaka. Następnie pojawił się Max Payne a potem w końcu GTA 3 – no i by ogarnąć tę grę, nastąpiła pierwsza modernizacja sprzętu. A później to już z górki poszło…
  • 0

#6 Celdur

Celdur

    Republic of Gamers

  • 6 100 postów

Napisano 28 07 2012 - 12:19

Ja aż tak fajnie się nie rozpiszę , ponieważ kilku wątków z historii już nie pamiętam ale..

Moja przygoda z komputerami zaczęła się w roku.. no właśnie którym.. pierwszym urządzeniem było ATARI wersja jeszcze na kasety ze śmiesznym joyem.
Pamiętam że jak się licznik ustawiło chociażby o 0,5sek za późno/wcześnie to po 15 minutach wczytywania pojawiał się czarny ekran i od początku :)
Później dowiedziałem się że sasiad miał nowszego ATARI z czytnikiem czarnych dyskietek - to było cudeńko! gry się tak szybko wgrywały i bez żadnego przewijania itd.

Dalej.. Klka lat później poznałem co to AMIGA u znajomego - cóż to było za cudo. Grafika po prostu wbijała w fotel. Nieprzespane noce i ta zazdrość że na coś takiego nie miało się pieniędzy.

Dalej.. Mój pierwszy PC z prawdziwego zdarzenia - IBM 486 DX 33/66mhz! 4MBram, monitor , myszka, klawa i.. The Lost Vikings z fajnym Intro!
Nie wspominając już o klasyce gatunku Mortal Kombat 1-2! Po jakimś dłuższym czasie wymieniliśmy ten sprzęt na nowego 486 DX4 100mhz 8MBram i tutaj mogłem już pykać w Duke Nukem 3D + Mortal Kombat 3 które na poprzednim niestety klatkowały.

Między tymi komputerami miałem jeszcze konsolę SEGA na kartridze - pewnie niektórzy znają grę Golden Axe , którą później przenieśli na PC.

Dobra dalej.. Pentium 133mhz u kolegi - gry typu Carmageddon o których ja mogłem u siebie pomażyć - także znowu zazdrość ;)
Przed tym jeszcze ten sam znajomy posiadał Comodore 64 na kasety o którym już nie pisałem.


Tutaj było kilka lat przerwy i rodzice kupili nowego blaszaka. Ten był już jak na swoje czasy super mocny, tj. Athlon XP 1600+, 256MBram, GF2 MX 32MB
Także grało się grało. Po jakimś czasie wymieniłem GF2 na Radeon 9550 z pamięcią 256MB no i nadal się grało.

Później kolejna zmiana na Athlon X2 6000+, 1GB RAM, Radeon HD3650 512MB, itd. Zmianie po pewnym czasie uległa grafika na Radeon 4870 512MB

Lecimy dalej.. Phenom X4 955, 4GB RAM - tutaj np. były karty GTX460 w SLI oraz wcześniej Radeon 5870.
Po nim był Phenom II X6 1055T, 4GB RAM i GTX560-ti w SLI
Przedostatnim zestawem był Intel I7 2600k, 6GB RAM i Radeon 6950 w CrossFire.
No a obecny i ostatni to już w sygnaturze.

O starych grach za czasów 486, które zapadły w pamięć już nie będę pisał bo chyba nie ma sensu.
A i jeszcze zapomniałbym o przenośnym komputerku GameBoy i styczności z Pentium 2-3-4 u kuzyna za młodu.
Finito.

Użytkownik Celdur edytował ten post 28 07 2012 - 13:32

  • 0

#7 MarcoMarc

MarcoMarc

    Początkujący

  • 109 postów

Napisano 28 07 2012 - 12:40

Celeron 400Mhz
64MB RAM
Riva TNT 16MB
dysk 3GB

to była maszynka do gier swego czasu ;)
  • 0

#8 Celdur

Celdur

    Republic of Gamers

  • 6 100 postów

Napisano 28 07 2012 - 13:28

Ale Wy sobie żarty robicie z takimi wypowiedziami jak wyżej? Co to ma być? Piszecie graty z jednego zestawu i dziękuję.
Ja mam ochotę takie posty wywalić ale temat jest Maka także puszczam bokiem.
  • 0

#9 Qauke

Qauke

    Expert

  • 5 156 postów

Napisano 28 07 2012 - 14:59

Celdur a co Ci przeszkadzają posty ? :) przynajmniej jest co po wspominać ;) i przy okazji się pośmiać :)
  • 0

#10 Frixon

Frixon

    Początkujący

  • 43 postów

Napisano 18 10 2012 - 16:22

Troszeczkę temat z przed paru miesięcy, ale że jako przyklejony, pierwsza strona to pozwolę sobie odpisać :)

Rok jakoś na przełomie 1995/1996. Mój pierwszy komputer składał się z procesora Intela, nie pamiętam modelu dokładnie, ale działał z częstotliwością 800MHz (to było cudo jak na tamte lata :) ).
Wyposażony był w bodajże 64mb ram. Do tego wszystkiego karta graficzna 8mb, nawet modelu też nie pamiętam, ale do tej pory trzymam ją jako "zabytek".
Wszystko opierało się na Windowsie 95.
Nawet mam jeszcze sterownik na dyskietce do myszki z kulką.
Monitor wielki jak stodoła, obudowa nie grzeszyła wyglądem (biała jak większość tych starszych).
Ogólnie nic specjalnego, jak każdy pierwszy komputer :)

Po paru latach mała zmiana w nim zaszła, bo już procesor 1.7GHz, 128MB ram i... wciąż karta graficzna 8mb ;)
Wtedy już Windows 98. Doszedł też wtedy dysk HDD 40GB, wcześniej nie mam pojęcia jaki miałem, jakiś jeszcze mniejszy.

Miło tak powspominać, zwłaszcza, że jeszcze te części z sentymentu trzymam w piwnicy.

Użytkownik Frixon edytował ten post 18 10 2012 - 16:23

  • 0

#11 Sicknature

Sicknature

    A$AP Rocky - Peso

  • 1 648 postów

Napisano 19 10 2012 - 09:44

1.
Pentium 4HT 3.0Ghz
Płyta - nie pamiętam ale jakas MSI pod AGP
Ram 512MB
ATI 9550
Buda i zasilacz od Modecoma

- potem upgrade na 7600GT -> 7800GS ->


2.
Dual Core - nie pamiętam jaki)
Płyta MSI juz pod PCi-E
2GB ramu 800
8800GT -> 8800GTX
Obudowa i zasilacz Mustanga

3.
Phenom 2 X3 720
Gigabyte UD3P
2GB ram -> 4GB ram OCZ Gold
HIS HD4890 Turbo -> GTX275/GTX285 -> GTX460 -> HD6850 -> HD5970 (przez 2 dni miałem)
OCZ Fatality SLI
Buda CM

4.
Phenom 955BE
8GB ram Kingstona
Asus Evo
GTX560TI TOP
Thermaltake 675W
Buda CM

W tych bebechach był tez 2500K i płyta Asrocka ale musiałem sprzedać i zostało mi to co wyżej.

Było tez kilka innych kart pożyczonych i kilka chłodzeń procesora ale szkoda to wypisywać.

Użytkownik Sicknature edytował ten post 19 10 2012 - 09:45

  • 0

#12 blind.one

blind.one

    Początkujący

  • 11 postów

Napisano 18 11 2012 - 15:17

To i ja napiszę o moich kompach co nieco.

Zaczęło się od Commodore 64 na gwiazdkę jeszcze w podstawówce. Chyba coś koło 4 klasy podstawówki. Z gier pamiętam giana sisters, commando, ikari warrior, R type i jakies biajtyki (cos o karate ale tytulu nie pomne). Dostalem tez ksiazke do programowania, ale nie wiele wtedy z tego kumałem a próby mozolnego przepisywania rzeczy z książki kończyły się fiaskiem. Miałem tylko magnetofon więc śrubokręt do ustawiania głowicy był zawsze pod ręką. Później dostałem kasę na cartridge z wbudowanym programem z pamiętnymi paskami. Co to był za luksus! Potem chodziłem do kumpla na amigę 500. Z pecetem miałem styczność tylko raz u znajomego architekta. Miał chyba 386. Pamiętam jakąś wektorową scigałkę, ale niw wiem co to był. Potam długo nic...
Później u kumpla zobaczyłem X Winga! Intro zrobiło na mnie kolosalne wrażenie. Zaczęły się błagania o PCta. W końcu tata pojechał ze znajomym na giełdę do wrocławia (u nas nie było sklepów z częściami komputerowymi).
Nie wiedziałem co przywiozą, a oczekiwanie mnie zabijało. W końcu przyjechali. Na biurku wylądował pentium 75, 850 MB twrdego i karta S3 Virge i CD x4. Najlepszy sprzęt w okolicy :) Niestety bez dzwięku. Dlatego też doom kojarzy mi się np. z Leroyem :D Zaczęły się czasy dooma, hexena, NFS 1 mortala i tym podobnych. Dorwałem też jakiegoś RPGa z widokiem pierwszej osoby, ale nie spodobało mi się, bo nie mogłem strzelać do wszystkich i nie wiedziałem o co chodzi z tą olbrzymią ilością tekstu po angielsku, którego nie rozumiałem ni w ząb. Kumple, którzy zaczęli dostawać komputery jakieś dwa lata później mieli na pokładach akceleratory grafiki o jakich ja mogłem tylko pomażyć... W końcu udało mi się uzbierać na 3dfxa. Tylko gier nie miałem ;) Grałem w demo załączone do karty.

Później długo nie było nic ciekawego (jakiś 133MMX i trochę więcej ramu, Riva TNT). W końcu udało mi się kupić Athlona 1800 i GeForce Ti4200. Potem Atholn II 4400 i Radek X1900Pro i jakiś laptop. Do grania miałem PS3 więc do dziś mam tylko laptopa.

Jako, że PS3 się zestarzało a PS4 nie widać, czas złożyć coś nowego. Teraz będzie HTPC.

Przy okazji RPGów i 4X(Baldurów, Falloutów, Orionów)nauczyłem się angielskiego, bo nie było gier po polsku (pierwszą moją spolszczoną grą był Planespace Torment).

Użytkownik blind.one edytował ten post 18 11 2012 - 15:21

  • 0

#13 okar19

okar19

    Początkujący

  • 74 postów

Napisano 13 12 2012 - 01:34

Ja swojego pierwszego PC nie pamiętam, ale to było za czasó kiedy wyszła gra warcraft III i the sims 2

Dopiero póxniej zmienilem PC pod grę Test Drive Unlimited 1
Był to amd 3800+ GF8600GT 1GB ramu kingstona , jakaś płytka gigabyte'a , potem wymieniłem procka na 6000+ i radka 4850 i dołożyłem ramu . Następnie wymiana całej platformy na i5 760- radek został .
Obecnie pc taki jak w podpisie

Użytkownik okar19 edytował ten post 13 12 2012 - 01:34

  • 0

#14 bipiw

bipiw

    Zaawansowany użytkownik

  • 1 180 postów

Napisano 08 01 2013 - 02:01

U mnie zaczęło się od Atari, ale szkoda gadać o czarach typu milczenie czy wychodzenie z pokoju, żeby przypadkiem taśma nie zadrgała i załadowało się to co trzeba(bruce lee, riveraid itp.). Gdzieś w 93 rodzice zakupili pierwszego PCta. Maszyna jak z bajki, chyba druga czy trzecia w mieście(nie w stosunku do parametrów, ale PC w ogóle, chociaż paramerty też miała wyśrubowane:). Było to 386, dysku tak z 40MB, ramu 4MB. Korzystało się z Nortona Commander i DOS'a. Gierki śmigały typu Golden Axe, Street rod, PutPut i masa innych tytułów, których już nie przytoczę. A później już z górki 486, jakiś Pentium, Celeron II 300Hz(który mam do tej pory w obudowie z 93 roku - jeszcze ma przełącznik powiedzmy jak na zasilaczach z tyłu) no chyba że go zmodernizowałem jeszcze do 450Hz. Nieważne:) Z kart graficznych to jakaś Super VGA była, oczywiście S3, akcelerator Voodoo2(aż się łezka w oku kręci), jakaś Riva TNT.
Gdzieś na strychu leży pierwszy numer Secret Servica, parę numerów Top Secreta, ileś numerów cd-action.
Co do aktualnego sprzętu to do netu starcza mi sempron 3000+, Laptop asusa też w miarę podobnych osiągów, a jak chodzi o coś grubszego to i7:D

Użytkownik bipiw edytował ten post 08 01 2013 - 02:02

  • 0

#15 sqmany

sqmany

    Obserwator

  • 8 postów

Napisano 21 01 2013 - 16:31

ram ddr1 512 mb
dysk sata 1 10GB
procek jakiś amd 1,2 GHz
płyta główna: jakaś mercury
  • 0

#16 waskiganja

waskiganja

    Początkujący

  • 67 postów

Napisano 19 01 2015 - 21:55

Moj pierwszy komputer to:

 

Procesor: AMD Duron 1000Mhz albo 1200Mhz Socket A

Ram: SDR 128 mb po 2 latach kupilem od kumpla za 15 zł następne 128 mb

Płyta główna: ECS K7S5A z zintegrowana karta sieciowa

Dysk twardy: Seagate 40 gb

Kart graficzna: Nvidia Geforce 2 mx400 64ram

Monitor kineskopowy płaski 17cali firmy MARVIN

Miałem orginalnie zainstalowany Xp ale przesiadlem sie na 98SE a potem spowrotm na Xp

 

Moja pierwsza gra na tym sprzęcie to SOLIDER OF FORTUNE potem GTA3

 

Kupiła mi go mama chyba to był rok 2002 kosztował ze 2500zł ogólnie srogie czasy miło wspominam kończyłem wtedy podstawówkę i szedłem do gimbazy ale dobry sprzęt nie było z nim kłopotów za bardzo


Użytkownik Macsch15 edytował ten post 20 01 2015 - 00:11
ORT ORT ORT

  • 0

#17 waskiganja

waskiganja

    Początkujący

  • 67 postów

Napisano 19 01 2015 - 22:49

Miałem też commodore 128D z monitorem mój tata jeździł kiedyś do niemiec do pracy to był jakiś 96 rok niemcy wyrzucili go na wystawke i mi przywiózł grałem w Bulder Dash, w formułe 1 albo coś takiego jak TEKKEN tylko że to boks był. 2 Pegazusy miałem jeden taki czarny drugi był z klawiaturą.


  • 0

#18 waskiganja

waskiganja

    Początkujący

  • 67 postów

Napisano 19 01 2015 - 22:54

Tego commodore 128D gdzieś matka mi wyrzuciła a na alegro szukałem takiego kiedys i znalazłem jednego za chyba 1300zł był. Ciekawe czy by się znalezli tacy co by dali 1300zł za stare commodore 128D


  • 0

#19 hary

hary

    The Untouchable

  • 791 postów

Napisano 19 01 2015 - 23:42

Witam, oto moja historia ... 

 

Zaczynałem od Atari 2600 i nie dawno znalazłem ten sprzęt u siebie na strychu, niestety po ucinane kable uniemożliwiają grę. 

 

Później na komunię dostałem pegasusa (hunter), każdy wtedy wymieniał się kadridżami, jeszcze dzisiaj wrócił bym do niektórych tytułów np. brutalne sporty.

 

Następnie odkupiony od kolegi używany przez nie cały rok PSX, to był dopiero hicior, grafika 3D, latami katowałem tekkena 3, nawet jeździłem na zawody. Syphon filter - musiałem wspomnieć, kozak gra. Później PS2, PS2 slim i cała masa gier. Wymiana, rynek wtórny gier ale najlepsza grą na PS2 był oczywiście Tekken 5 i kolejne zerwane noce na trenowaniu nowych kombosów. Na osiedlu nie było na mnie zawodnika, znajomi nie chcieli już ze mną grać w tą bijatykę. Nie mogłem podarować i następnym krokiem była oczywiście konsola PS3 i okazała kolekcja gier.

 

W międzyczasie, na 18 urodziny złożyłem swój pierwszy PC, oto parametry: 

 

- AMD Athlon 2600+ Xp

- Jetway mobo 

- DDR 512 MB

- HDD 80 Gb 

- Geforce 6600 128 MB

 

Oto foto: http://fotowrzut.pl/HUTUR86X23 Trochę zmodyfikowałem ale tak mniej lub więcej wyglądał mój pierwszy PC


  • 0

#20 brutus3

brutus3

    Profesjonalista

  • 2 406 postów

Napisano 01 10 2015 - 23:22

TIMEX-1000 odpowiednik ZX-81

Odkupiłem go od kolegi który przysłano mu z Kanady 3 miesiące czekał na niego i tak jak on tak i ja musiałem napisać do byłego Ministerstwa Łaczności o zgodę na posiadanie i ekploatację komputera.

Komputer posiadał 8KB pamięci stałej ROM oraz 16KB pamięci RAM do wykorzystania było dostępne 8KB pamięci RAM do tego miałem przystawkę zwiększajacą pamięć RAM do 64 KB w sumie.

64 KB była to wielkość maksymalna jaką uwczesne 8b procesory mogły obsługiwać.

Zapis danych na taśmie magnetycznej, mordęga.

Potem był na krótko Laser - 1000 komputer o równych możliwościach co ZX-Spektrum, lecz wymagał przystawki rozszeżającej pamięć ram do 64KB.

ATARI 65XE na płycie 120XE, zamiast 8 kości pamięci RAM posiadał cztery 16b z możliwością wmontowania jeszcze czterech kości pamięci RAM.

Zapis odbywał się na specjalnym magnetofonie do zapisu cyfrowego. Do takich magnetofonów były opracowane przystawki umożliwiające szybszy zapis i odczyt. A i tak czas zapisu i odczytu był długi ale o wiele stabilniejszy od zapisu na zwykłym magnetofonie. Taśma magnetyczna ma tę wadę że po pewnym czsie ulega a wydłużeniu czyli rozciągnięciu się samej taśmy oraz powstawaniu dziur magnetycznych ubytek nośnika Ferytu.

Firma ATARI za firmą IBM wypuściła na rynek kilka rodzaji stacji dysków. Same dyski - dyskietki były w specjalnych kopertach chroniących je przed uszkodzeniem i już zapis i odczyt danych odbywał się bez awaryjnie chyba że dyskietka sama w sobie miała wadę tak jak obecnie płyty CD/DVD nie wszystkie są dobre.

Potem przeszedłem na komputer 32b z Widowsem XP Professional, obecnie tylko jeszcze jest sprawny dysk HDD 80 GB.

A obecnie komputer 64b z Windowsem 7 Home Premium i dyskiem SDD 120GB/2,5"



  • 1

Zobacz więcej tematów z tagiem: pierwszy komputer składak stary komputer



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych