Temat jest zamknięty
Bywają sytuacje że bez ponownego formatowania się nie obejdzie, zwłaszcza jeśli ci sterowniki się rozsypią. Wiem że najlepiej jeśli formatowania unikniemy lecz nie zawsze jest to możliwe i nie przy wszystkich sterownikach np. masz Nero dołączone na płycie do nagrywarki masz tam też sterowniki do danej nagrywarki i nie musisz korzystać z formatu. Ale są sterowniki które bez starszych wersji nie działają prawidłowo, masz sterowniki do grafiki, nagrywarek, dysków twardych, i innych urządzeń. Na przykład komputer czy z pod BIOS-a czy z pod Windowsa nie odczyta ci płyt DVD dopiero jak zainstalujesz odpowiedni program/sterownik umożliwiający obsługę takich płyt. Dlatego z reguły programy są na płytach CD, owszem bywają systemy Linux na płytach DVD ale one mają wpięty odpowiedni sterownik umożliwiający odczyt takiej botowalnej płyty z pod BIOS-a.Jack, spróbuj jeszcze sterów omegi
Brutus, proszę nie polecaj formatowania
To drobny przykład jaki podałem w skrócie, dlatego właśnie między innymi polecam zaopatrzenie się w UPS-a bo przy nagłym zaniku napięcie sterowniki zawarte w systemie mogą się sypnąć i wtedy nie pozostaje nic innego jak format, chyba że jest się Hackerem dobrym programistą ma się czas i wie się gdzie i co należy szukać. Wtedy można bez formatowania wprowadzić przy pomocy innego programu odpowiednie/prawidłowe zmiany w danym pliku podprogramu. Z tej też przyczyny bywa że wirus który potrafi namieszać w rejestrach i plikach systemu jest najgroźniejszy bo czyni największe szkody bo nie jednokrotnie pozostaje nam usunięcie wirusa tylko poprzez kasowanie partycji (nie wspomnę o całym dysku) i ponowny format a to nie jednokrotnie powoduje że tracimy nieraz bardzo ważne dane. I pisałem wcześniej każdy system ma opcję przeszukiwania partycji czy dysku czy nie ma tam jakiś wspólnych dla tego systemu zapisów. Po co to bo to przyśpiesza ponowną instalację sytemu ale to jest o tyle wadliwe i wręcz groźne że system ten nie rozpatruje czy dany zapis jest prawidłowy czy nie a zwłaszcza jego wpis do rejestru.
Opisałem to w tak przydługim opisie ponieważ chodzi mi o zrozumienie mnie dlaczego podaję oprócz próby usunięcia samemu problemu przez użytkownika, podaję też opcję formatowania. Nie każdy zna się na tyle dobrze na programach komputerowych i budowie komputera żeby w nim grzebał. Nieraz jest prościej wykasować partycję i ponownie ją sformatować i to pod względem czasu jak i wiedzy. Niż grzebać w oprogramowaniu i samemu dodatkowo coś namieszać bo wtedy tracimy czas podwójnie, nerwy, i ustawiamy się negatywnie do komputera i jego oprogramowania.
Ja mniej więcej wiem kiedy powinno się przeprowadzić poprawkę korzystając z odpowiednich opcji oprogramowania a kiedy powinno się przeprowadzić ponowną instalację systemu.
