Sekundowy brak internetu co pare minut

Hey,

Od jakiś dwóch tygodni mam problem z internetem. Znika on na mniej niż sekundę (dosłownie na ułamek sekundy), a potem normalnie dalej go mam. Nie mam powiadomienia w tray'u o braku internetu, czy o czymkolwiek. Wydaje mi się, że problem pojawił się zaraz po jakiejś aktualizacji systemu, ale nie jestem pewny.

Cały problem objawia się tym że: radio internetowe się wyłącza (Connection error), filmy na YT które mają 12 minut kończą się w 4 minucie, pliki przy pobieraniu po kilku minutach się zawieszają. Jedynie torrenty mają ten problem kompletnie gdzieś i wszystko działa jak zawsze.

Problemem nie może być, ani router, ani komputer sam w sobie, ponieważ na innym komputerze wszystko działa idealnie, a ja sam mam zainstalowane dwa systemy i na Linuksie żadna z tych rzeczy się nie zdarza.

Nie mam zielonego pojęcia jak ten problem rozwiązać. Połączenie raz tracę po minucie, raz po dwóch, ale bardzo rzadko po więcej niż pięciu, nie ma żadnego schematu.

Jakiej karty sieciowej używasz(wifi/kabel i model)?

Prawie 2 godziny instalowałem sterowniki w najróżnorodniejszych konfiguracjach, ale również nic to nie dało. Co więcej sprawdziłem i po lanie wcale nie jest lepiej, tak samo przerywa.
Najpierw przeinstalowałem tylko WiFi, nic nie dało, potem Ethernet, taki sam efekt, a potem już przeinstalowywałem i jedno i drugie.

WiFi: Atheros AR5B97
Ethernet: Broadcom NetLink ™ Gigabit Ethernet
i nie wiem co to, ale mam też: Microsoft Virtual WiFi Miniport Adapter #5

Rozumiem, że na kablu też przerywa. Wrzuć logi z OTL do działu Logi(zakładasz temat i tam umieszczasz) może jakiś syf Ci się wdarł.

Ja takze mam wrażenie,ż eproblemy mogą spowodowane występowaniem wirusa. Najlepiej jeśli dokładnie przeskanujesz system,zobaczysz czy coś Ci wykryje. Koniecznie daj też znać na forum.