Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przepięcie - awaria sieci elektrycznej w domu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1 hary

hary

    The Untouchable

  • 791 postów

Napisano 27 05 2015 - 22:58

Witam.

 

Z poniedziałku na wtorek (w nocy) miałem awarię sieci elektrycznej w domu.

 

Dokładniej powstało zwarcie w skrzynce z bezpiecznikami i na cały dom poszło przepięcie.

 

O 22:00 zaczęły wariować wszystkie urządzenia elektryczne w domu więc szybko je po odłączałem.

 

Niestety nie obyło się bez strat czyli: spalone żarówki, zasilacze 12V, zegarki elektroniczne, listwy przeciwprzepięciowe oraz prawdopodobnie komputer. Kiedy rano wszedłem do pokoju z trzema komputerami to śmierdziało w nim jak by ktoś rozpalił ognisko i wrzucił oponę ...

 

3 komputery:

 

- 600 W corsair - śmierdzi spalenizną ale komputer pracuje normalnie

- 400 W warrior amacrox - śmierdzi, komputer testowy i prawdopodobnie wcześniej płyta główna była nie sprawna więc nie wiem czy działa.

- 400 W ''logic' - zasilacz z czarnej listy, komputer nie uruchamia się, śmierdzi niesamowicie. 

 

Mam pytanie  :

 

Czy zasilacz corsair 600 W jest trwale uszkodzony? Pc działa normalnie, niestety śmierdzi spalenizną.



  • 0

#2 bipiw

bipiw

    Zaawansowany użytkownik

  • 1 180 postów

Napisano 28 05 2015 - 10:29

Jeśli jest już po gwarancji to pasowałoby zajrzeć do środka. Swoją drogą listwy, tudzież inne urzadzenia powinny miec bezpieczniki i w części mogły się one popalić.

Użytkownik bipiw edytował ten post 28 05 2015 - 10:33

  • 0

#3 hary

hary

    The Untouchable

  • 791 postów

Napisano 28 05 2015 - 18:51

Zajrzałem do środka Corsair'a 600W, oto zdjęcia:

 

/uploads/imgs/pre_1432831477__dsc_0640.jpg

 

/uploads/imgs/pre_1432831595__dsc_0639.jpg

 

 W środku znalazłem ''coś'' spalonego więc wyciągnąłem to. 

 

/uploads/imgs/pre_1432831626__dsc_0643.jpg

 

Przed wyjęciem zasilacza komputer działał normalnie, teraz gdy zobaczyłem co jest w środku mam obawy czy go włożyć spowrotem. 

 

Co proponujecie ?


Użytkownik hary edytował ten post 28 05 2015 - 20:46

  • 0

#4 bipiw

bipiw

    Zaawansowany użytkownik

  • 1 180 postów

Napisano 29 05 2015 - 09:16

Najlepiej byłoby dowiedzieć się cóż to za 'niepotrzebny element', bez którego zasilacz działa normalnie:) Kształtem i trochę zachowaniem przypomina warystor. Możliwe, że jakieś zabezpieczenie zadziałało tyle, że poszło z dymem i przy ewentualnym kolejnym przepięciu zjara się zasilacz.

Podaj dokładny model tego korsarza.

Pasowałoby też wyczyścić tą sadzę z płytki ponieważ może przewodzić prąd.


Użytkownik bipiw edytował ten post 29 05 2015 - 09:24

  • 0

#5 hary

hary

    The Untouchable

  • 791 postów

Napisano 29 05 2015 - 17:33

Zasilacz to corsair GS 600 W. Okazało się, że to warystor. Elektryk powiedział, że wstawi oryginalny.

 

To jest plus lepszych zasilaczy, że można je naprawić w porównaniu do spalonego ''logic'' z którym się nie dało zrobić. 



  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych