Problem z urchomieniem (nie wyświetla nawet biosu)

Witam wszystkich!

Problem polega na tym, że nie można wystartować komputera. Po naciśnięciu przycisku power, wentylatory zaczynają się kręcić, słychać rozruch dysku twardego i na tym koniec. Nie pokazuje się ekran biosu (nie ma żadnej reakcji na monitorze). Po wyciągnięciu całkowicie pamięci RAM zgodnie z przypuszczeniami następuje zaraz po uruchomieniu sygnał z głośnika systemowego. To samo gdy zostaje wyciągnięta karta graficzna (przy umieszczonej pamięci RAM). Nie mam niestety możliwości sprawdzenia każdej części po kolei. Kończą mi się pomysły co można zrobić dlatego też zwracam się z prośbą o jakieś podpowiedzi co z tym da się zrobić.


Konfiguracja komputera:

Płyta główna : GIGABYTE GA-965P-S3
Procesor : Intel Core 2 Duo E7500 2,93 GHz
Pamięć RAM : 2x GEIL 1GB DDR2-800 CL = 5-5-5-15
Karta Graficzna : Asus EN7600GT/Htdi/256M 256MB 128BIT
Zasilacz : Chieftec CFT-620-A12S (620W)

Za podpowiedzi z góry wielkie dzięki!

odłącz dyski i napędy i wtedy spróbuj uruchomić, a wcześniej zresetuj bios zworką ( pamiętaj o odpięciu wtyczki prądowej od zasilacza).

odłączyłem dyski i kabel od zasilacza tak jak sugerowałeś i próbowałem zresetować BIOS zworką, i tu pytanie czy zabierałem się do tego dobrze. Na płycie (co widać na zdjęciu) Gigabyte ga-965p-s3 obok baterii są 2 piny, i napis CLR_CMOS. wystarczy je razem złączyć zworką?

Tak te dwie szpilki powyżej baterii zwierasz na moment, nie koniecznie zworka możesz czymkolwiek metalowym, z uwagą na resztę (odepnij wtyczkę !) Nie podoba mi się jeden elektrolit, (nie wiem czy taka jego uroda czy coś mu dolega, lokalizacja też nie jest bez znaczenia) z pary pomiędzy slotem grafiki a PCI-E1x (tego bliżej gniazda procka).

Zrobiłem tak: odłączyłem od prądu i zwarłem na moment. Taka miało być? Podłączyłem jeszcze raz ale z komputerem dalej to samo.

To zdjęcie to nie rzeczywisty obraz mojej płyty (nie mam dobrego aparatu cyfrowego), zamieściłem je tylko bo tego typu jest ta płyta i żeby się upewnić czy to o te 2 szpilki chodzi Poza tym sprawdzałem kondensatory - (wyczytałem że jak są "spuchnięte" znaczy że płyta jest spalona) no i wszystkie wyglądają bardzo ładnie, zdecydowanie lepiej niż na zamieszczonym wcześniej zdjęciu.

Wygląda na napuchnięty.

Przepraszam za wprowadzanie w błąd tym zdjęciem.

Głośniczek do płyty masz podpięty? Wydaje jakieś dźwięki?

Głośniczek podpięty. Przy wyjętej pamięci RAM daje kilka krótkich sygnałów. Gdy odłączona karta graficzna też daje sygnały ale mniej.

A przy włączonej karcie graficznej i pamięci - cisza.

Użytkownik Butthead edytował ten post 30 03 2010 - 21:30

Witam
mam podobny problem jak wyżej
mianowicie mogę włączyć komputer raz, a kiedy po wyłączeniu chce to zrobic ponownie, nie chce się włączyć, tzn wentylatorki działają itp ale nie łąduje nic
u mnie pomaga zresetowanie biosa (wyciągam bateryjke na około 40 minut, ze zworkami nie próbowałem bo nie wiedziałem dokładnie jak)
rówież proszę o pomoc
z góry dziękuję