Witam!
Mam problem ze dość starym kompem, który dziś został do mnie przyniesiony przez kumpla. Sprawa wygląda tak: u kumpla wszystko działało nieźle. Po tym, jak go przetransportował do mnie, za nic w świecie nie chce się włączyć obraz. Najpierw spróbowaliśmy na dwóch monitorach - nic. Otworzyłem kompa i przyjrzałem się wnętrznościom. Wyjąłem, wyczyściłem i zamontowałem z powrotem kartę graficzną. Dalej nic. Jest jeszcze dodatkowy objaw - płyta główna wydaje dwa długie "bipnięcia" przy uruchomieniu.
Aktualnie, sprzęt ma wmontowaną Rivę TNT2 32MB. Próbowałem do niego przekręcić jeszcze mojego starego G-Force'a i też nie pomogło. Czy macie pomysł, z czym może być problem? Wina płyty głównej, czy czegoś innego?
Będę wdzięczny za sugestie.
Pozdrawiam,
KoZa

Problem z dość starym kompem (7 lat)
Rozpoczęty przez
KoZa_Goorska
, 22 04 2007 22:38
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 22 04 2007 - 22:38
#2
Napisano 23 04 2007 - 08:43
Po włożeniu tej drugiej karty również pika dwa razy?
#3
Napisano 23 04 2007 - 10:44
Po włożeniu tej drugiej karty również pika dwa razy?
Również. Nic się nie zmienia. Aha, odpaliłem też raz w ogóle bez karty i sytuacja wyglądała identycznie.
#4
Napisano 04 05 2007 - 10:50
wyjmij ram i wsadz jeszcze raz . docisnij karte graf.
to niekontakt tylko
to niekontakt tylko
#5
Napisano 05 05 2007 - 10:46
Zresetuj Bios... na plycie glownej masz zworke podpisaną CMOS i sa 3 druciki, ona jest wsadzona na 2 pierwszych, przestaw ja na 2 od drugiej strony i nacisnij power, komputer sie nie wlaczy, przestaw zworke spowrotem i powinno wszystko smigac

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych