Zgodnie z poprzednim tematem ćwiczę kondychę i siłę. Z niewiadomego powodu przypomniał mi się dziś artykuł w jakiejś starej gazecie, traktujący o Kurkociągu, sprzedawanym kiedyś przez Topware. Poszukałem o nim w sieci, nazywa się on Powerball, i kosztuje od 5 do 150 zł. Wygląda tak:
Jest to dobrze wyważony żyroskop, który rozpędzamy ruchami nadgarstka. Przy dużych prędkościach (ponad 10000 rpm) piłka generuje obciążenie nawet 20 kg. Z tego co wyczytałem, ludzie bardzo sobie chwalą ten przyrząd, poprawia się sprawność dłoni i siła uścisku ręki.
Ktoś już korzystał z tego? Ja zamierzam sobie taki kupić.
Powerball - ciekawy przyrząd
Rozpoczęty przez
#plus
, 14 11 2009 18:40
8 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 14 11 2009 - 18:40
#2
Napisano 14 11 2009 - 21:29
Plus - ja widzę, że ty tylko kupujesz przyrządy do ćwiczeń, a w ogóle nie ćwiczysz.
A tak na serio; żeby schudnąć wcale nie trzeba kupować sterty przyrządów do ćwiczeń za kupę kasy. Wystarczy trochę własnej inicjatywy...
A tak na serio; żeby schudnąć wcale nie trzeba kupować sterty przyrządów do ćwiczeń za kupę kasy. Wystarczy trochę własnej inicjatywy...
#3
Napisano 14 11 2009 - 22:30
Ja do ćwiczeń za młodu wykorzystywałem kawałki stali w kształcie walca o sznurki, robiłem spoko 350 do 400 przysiadów z podpórką mój rekord to ma max 490 przysiadów, 250 przysiadów bez podpórki. Brałem kumpla jedną ręką raz lewą raz prawą on robił przysiad jak by miał zaraz kupę walić rękami obejmował łydki a ja między ręce i nogi wkładałem rękę i nim machałem to w górę to w dół. Lub brałem kumpla na barana i robiłem spoko 150 przysiadów z podpórką (ręce wyciągnięte i oparte np. o oparcie krzesła). A jak wyrabiałem sobie mięśnie karku to trochę niebezpieczne. Jednym słowem można ćwiczyć nie mając super sprzętu i mieć budowę i się ciała.
#4
Napisano 14 11 2009 - 23:38
Kubusiu, ale kto powiedział że nie ćwiczę? Gdy siedzę sobie przed kompem, albo oglądam film, wyginam sprężyny, albo macham hantlami. ;)Przyrząd na razie daję jako ciekawostkę, chociaż nie ukrywam że kręci mnie i to konkretnie.
Brutek, myślałem o wzięciu sąsiadki na barana, ale ma bardzo kościste uda.
Brutek, myślałem o wzięciu sąsiadki na barana, ale ma bardzo kościste uda.
#5
Napisano 15 11 2009 - 00:09
Kościstej nie poleca wręcz odradzam bo narobisz sobie odcisków i się zatrzesz:D.
#6
Napisano 16 11 2009 - 22:19
Ja kiedyś o tym w telewizji słyszałem. I podobno fajna rzecz, ale jak się kupi podróbkę za 5zł to można sobie coś zrobić.
#7
Napisano 18 11 2009 - 20:45
Ja miałem okazję "pobawić się" tym urządzonkiem i muszę stwierdzić że faktycznie czuje się jak to "daje popalić" mięśniom niedaleko nadgarstka. Akurat jeśli chodzi o mnie to na siłownię uczęszczam niezbyt często (wolę treningi Judo) więc nie jestem w stanie być tu jakimś układem odniesienia , ale kumpel z treningu który sporo ćwiczy chwali sobie Powerballa. Niewątpliwą zaletą jest to że możesz ćwiczyc kiedy tylko chcesz, mam na myśli np. w trakcie oglądania filmu czy nawet nauki.
#8
Napisano 18 11 2009 - 21:55
Tylko ćwicz równomiernie obie ręce, bo wiesz co ludzie sobie pomyślą
#9
Napisano 19 11 2009 - 15:59
PB dzisiaj do mnie dotarł. Daje konkretny opór, jestem zadowolony. Zdążyłem oparzyć się w palec gdy miał wysokie obroty.
Polecam wszystkim.
Polecam wszystkim.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych