Płyta główna? Procesor?

Mam problem... a właściwie kilka więc tak:

1. Mam dziwne skoki temperatury procesora (Athlon 64 Dual Core 5400+). Temperatura przy normalnej pracy to niby ok 40'C, jednak gdy tylko cos uruchomie to odrazu przeskakuje o ok 5'C w góre i rośnie, i praktycznie w jednej chwili gdy wyłącze, to spada o te kilka stopni ktore wzrosły w ciagu sekundy. Raz nawet komputer sie wyłączył, bios pokazywał 88'C gdy włączyłem go, ale radiator był ledwie ciepły. Kiedyś wyłączył sie podczas zwykłej pracy biurowej, a raz podczas grania. Odstep okolo miesiąca, dwóch.

Wiec pytanie: Bios podaje temperature z czujnika płyty głównej, czy procesora? Co przekłamuje?

2. Na płycie głównej (Gigabyte M61Pme-S2 - tania płyta, nic specjalnego) przed i po wymianie zasilacza speedfan w kilku pozycjach pokazuje mi niezmiennie te same napiecia (zarówno na starym jak i nowym zasilaczu) np. w miejscu gdzie jest +5V non stop mam wahania miedzy 5,59/5,62 oraz nic nie drga nawet przy -5V non stop -8.48 na jednym i drugim zasilaczu.

Wiec pytanie - czujniki płyty głównej sie wysypują? Zmiana płyty głównej w obu przypadkach zaradzi cyferkom? Nie mam czujnika zeby sprawdzić, a ja jestem człowiekiem raczej patrzącym na takie szczegóły.

Wczesniej zasilacz jakis anonimowy, teraz Highlander 450W, wykluczam jego wadliwość, bo i kiedyś na testowanym zasilaczu 550W liczby praktycznie identyczne pokazywało.

Normalne, że temperatury się wahają, procesor nigdy nie jest w 100% bezczynny jak i zajęty, a każda praca to ciepło prawda, coś jeszcze z fizyki zostało chyba? Zaktualizuj bios płyty, może tu jest problem, oraz zainstaluj sobie amd dual core optimizer, sprawdź stan pasty pod radiatorem, i czystość samego radiatora (uwolnij go z kurzu, jeśli tam jest). Jeśli zaś chodzi o napięcia, to każdy program, czy też wskazanie biosu podają napięcia orientacyjne, najpewniejsze są te dokonane własnoręcznie miernikiem. Zasilacz wcześniej miałeś "no name" teraz masz troszkę lepszy "no name", to jest ilość rzekomych W'atów ważniejsze i lepsze są te markowe, nawet wtedy gdy jest ich mniej.

Użytkownik geronimoo edytował ten post 13 01 2010 - 15:27

ani bios ani żaden pogram nie pokaże dokładnej temperatury , to samo z napieciami to co pokazują programy to w ogóle mija się z prawdą u mnie na 12V pokazuje -16V...

a to że temp skacze to normalne , może nawet i o 20st wzrosnąć.

Użytkownik jackass edytował ten post 13 01 2010 - 15:56

no ale to wyłączenie się czym moze byc spowodowane? Temperatura napewno nie osiągneła 90' bo by było palcami to wyczuwalne.
Pasty są dobrze, sprawdzilem i czyściłem wczoraj...

Twój zasilacz to nie jest nic porządnego , przyczyn moźe być dużo.

Temperatura napewno nie osiągneła 90' bo by było palcami to wyczuwalne.
Pasty są dobrze, sprawdzilem i czyściłem wczoraj...

Jest możliwość błędnych wskazań, co zrobić wskazówkę ewentualną dostałeś. Pasty są dobrze? A jaką teraz nałożyłeś? I czy właściwą ilość? To, że radiator jest chłodny jeśli proc jest obciążony to może być przyczyna, że radiator słabo do procka dolega lub za mało/za dużo pasty, jeśli nie odbiera ciepła to i ciepły nie będzie.

Pasta arctic silver. Z tego co wychodzi temperatura procesora ulegla poprawie (przy CoD MW2 z reguly nie dochodzi do 60, tylko raz do niby 90, co prawda mostek sie grzeje/czasem nawet 71-72'/ bo nad nim jest grafa i nie mam tam miejsca na wiatrak) jednak ciagle martwią mnie te napiecia (3 rozne zasilacze i 3 pozycje wciaz te same bez zmian, reszta w normie). Nie lubie kiedyś coś mi nie pasuje, jestem po prostu nadwrazliwym na takie rzeczy czlowiekiem. Niestety nie mam jak sprawdzić swojego sprzetu pod inną mobo ;/

napięcia sprawdza się miernikiem , na każdej mobo będą zle podawane napiecia w programach itp.

Użytkownik jackass edytował ten post 13 01 2010 - 21:42

a wiec rowniez nie mozna wykluczyc, ze speedfan rowniez blednie podaje temperatury? I jezeli tak, to czy podaje on z płyty głównej, czy z procesora? Bo tak czy siak chce zmienic płyte główną na troche wieksza, ale wole zanalizowac problem (przynajmniej naprowadzić na to), żebym potem nie okazało się, że trzeba coś jeszcze zmieniać, bo niestety pieniadze na ulicy nie leza

troche dziwna sprawa, zmienilem kabel 220V (podpialem nowy do zasilacza) i napiecie +5V spadlo na 5.08 a drugie +5v na 4.97 ( a wiec to sie unormowalo przez zmiane kabla zasilajacego). Druga sprawa dalej martwi mnie -12V i -5V (tam ciągle odpowiednio -12V/-0,35 i -5V/-8.48)


// używaj opcji edytuj.

Użytkownik jackass edytował ten post 14 01 2010 - 16:08

Boże ile razy mam mówić że napięcia mierzy się mirnikiem bo bios czy program pokazuje bajki...