Witam. Wczoraj z dnia na dzień, pojawiły mi się problemy z komputerem. Spróbuje konkretnie opisać to co siędzieje.Po włączeniu odpaliłem jak zwykle winampa i po kilku minutach dźwięk nagle bardzo się zniekształcił i zaczął przerywać - myślałem że to wzmacniacz ale kiedy spojrzałem na pulpit zobaczyłem dużo błędów w samym programie do tego jakieś komunikaty z autoconnecta "I/O error 1450". Pierwsza myśl wirus więc po restarcie uruchomiłem Spybota a potem avire. Spybot znalazl jakies tam bledy ale nic wielkeigo, avira nic. Wywalilem wiec autoconnecta i winampa - jak sie okazało media player tez nie działał, subedit uruchamiał się ale "wyglądał całkowicie inaczej", nawet spybot i avira nie chciały się uruchomić wyrzucając błąd - nie pamiętam treści ale było coś o WIN 32. Ten komp to grat i chce teraz kupić nowego ale jeszcze kilka tygodni będzie mi potrzebny, muszę mu zrobić jakąś reanimację i najważniejsze - nie stracić danych.
Kilka informacji: Formata robiłem stosunkowo nie dawno - z 2,3 miechy temu. Z sieci korzystam raczej ostrożnie Avira, Spybot jest. Ostanie zmiany: przerzuciłem się z powrotem z chroma na operę (3 dni temu, problemy od wczoraj), reinstalowałem stery do modemu fast800 z neo, czyściłem kompa z kurzu szczotka + umyłem ciepła wodą radiator od proca (po wyjęciu oczywiście
![:)](/public/style_emoticons/default/smile.png)
)bo był bardzo brudny (mam otwartąobudowę), dzisiaj zrobiłem naprawę windowsa płytką instalacyjną - myślałem że już jest ok ale po kilku piosenkach w reinstalowanym winampie znów katastrofa (wszystko miga, dźwięk zniekształcony, inne kolory) i wszystko po kolei przestało reagować - nawet menadżer zadań.Nic podejrzanego ostatnio nie instalowałem ani nie ściągałem nawet (oprócz kilku mp3 aresem). Podejrzewam że to jakiś burdel w sofcie systemu ale nie znam się na tym.
Co potrzebujecie do jakiejś skutecznej diagnozy to wrzucę (jakieś logi z combo i hijacka?).
Nie wiem czy uda mi się w najbliższym czasie odpisać - opera jeszcze działa ale to kwestia czasu. Nawet tego posta było mi ciężko napisać. Na razie po kolejnym restarcie nie włączałem winampa i jakoś się trzyma - programy działają.
P.S. Dorzucam screen błędów z event vivera.
http://img819.imageshack.us/img819/9392/screenyi.jpg