Tak jak w temacie, tylko opiszę historie od czego się to zaczęło.
Napęd zamyka się i za chwilę otwiera samoistnie a zaczęło się to od czasu gdy napęd połamał mi płytę w środku. Musiałem go rozkręcić i oczyścić ze wszystkich pozostałości po płycie. Tak to wszystko wyglądało, da się jakoś temu zaradzić? Z góry dziękuję.
Użytkownik hom3less edytował ten post 29 04 2013 - 02:09



 
	 
					 
      
       
        
        
       chyba za duże obroty
  chyba za duże obroty   
  





 
                    