Noszę się z zamiarem zmiany monitorka - mój obecny 6-cio letni 22" LCD BenQ FP222WH chyba już prosi o emeryturę. Będę wdzięczny za polecenie jakiegoś konkretnego modelu osoby dobrze zorientowane w temacie. A teraz trochę konkretów co do wymagań:
Wygląd nie jest istotny, o ile nie wybiega ponad standard i nie ma kształtu np. pszczółki Maji.
Kwestie OSD, wygody regulacji parametrów i inne pierdoły ustawiane raz na rok nie są istotne - byle było wszystko co trzeba.
Głośniki, wejścia słuchawkowe, kamerki, czujniki ruchu i inne akcesoria nie są potrzebne.
Kwestie montażu i regulacji nie są istotne - byle miał na czym stać i miał możliwość delikatnej regulacji "góra-dół".
Pobór mocy nie jest mocno istotny - byle nie było przegięcia.
Zasilacz może być oddzielnie - to nie jest istotne.
A co musi mieć:
- matrycę 23 lub 24 cale.
- jak najszybszy realny czas reakcji matrycy, brak smużenia i jak najniższy input lag.
- sensowne kąty widzenia - głównie w pionie - nie muszą być kosmiczne - chodzi o jak najmniejsze różnice w zakresie 50-60 stopni w pionie. Przy moim obecnym - zmiana kąta patrzenia w pionie nawet o 20 stopni sprawia kolosalną różnicę - przy grze co chwila muszę się prostować i podnosić, aby w ciemnych scenach zauważyć szczegóły, których patrząc pod kątem prostym nie widzę.)
- w miarę dobre odwzorowanie kolorów, ale bez przesady - grafikiem nie jestem - chodzi o to aby np. kolor żółty był podobny do żółci a nie pomarańczowego.
- wysoki kontrast i jasność
- równe podświetlenie matrycy
Reasumując ma to być dobry sprzęt dedykowany tylko i wyłącznie do GRANIA bez zbędnych bajerów, kosmicznych dodatków, wizualizacji dla estetów i usprawnień dla dzieci neostrady. Ma być trochę jak NOKIA swego czasu - praktyczna i solidna robota bez zbędnych niepotrzebnych pierdół.
Budżet to około 1200 zł.
Co polecicie Panowie ( i Panie oczywiście
