Łyżworolki - jeździ ktoś?

Poczytałem nieco opinii w necie i pozazdrościłem ludziom którzy po mieście bujają się na rolkach. Z tego co się doczytałem, jeżdżenie na kółkach wzmacnia mięśnie nóg i w ogóle poprawia kondychę niezbyt wielkim nakładem sił. Musiałem kupić. Teraz czekam na cieplejsze i bezwietrzne dni żeby trochę pośmigać, bo w mojej okolicy mam gdzie.

A ktoś z was jeździ na łyżworolkach?

edyta: zapomniałem o wzmacnianiu kręgosłupa

Użytkownik #plus edytował ten post 01 03 2010 - 22:21

ja wolę łyżwy
tak samo sie jeździ, te same grupy mięśni pracują, a jest bezpieczniej (jak sie przewrócisz to nie masz asfaltu w kolanie).

A ja chciałbym zwrócić uwagę, że przy łyżwach dla mnie tym niebezpiecznym miejscem, a dokładniej rzeczą okazała się banda. Bo od upadku na tyłek się nie połamiesz, a ja miałem tego pecha, że w bandę ''lekko'' uderzyłem, z ''małą'' prędkością; wynik - palec skręcony. Chociaż że to nie tragedia to na myśl nasuwa się, że banda jest bardzo niepozorna i skrajnie niebezpieczna.