Witam, mam problem, poniewaz moj komputer nie chce sie normalnie wylaczyc. Po kliknieciu wylacz system sie normalnie wylacza i wszystko(tzn. monitor, myszka i urzadzenia usb
![;]](/public/style_emoticons/default/cwaniak.gif)
) sie wylacza ale jednostka centralna pracuje, wszystkie wiatraczki smigaja i komp normalnie bucza. Wiem ze w necie jest mnostwo takich problemow i rozwiazan, ale mi zadne nie pomoglo
![;]](/public/style_emoticons/default/cwaniak.gif)
. Probowalem trzech metod: w regeedit wlaczylem PowerDownAfterShutdown i PowerOffActive ale to nie pomoglo. Potem wlaczylem interfejs APM w menedzerze urzadzen ale to tez nie pomoglo. I tu jest moj kolejny problem, bo co wlacze funkcje APM to po restarcie kompa patrze a ona znowu jest wylaczona(pojawia sie przy niej krzyzyk). Poza tym tak jakby do konca nie instaluje mi APM-u w dodaj sprzet(probowalem juz zainstalowac ponownie sprzet) wyskakuje ze urzadzenie moze nie dzialac poprawnie(Kod 37, czy cos takiego w nawiasie wyskakuje
![:teehee:](/public/style_emoticons/default/teehee.gif)
). Jedyny sposob na wylaczenie kompa to przyciskiem. Co moze byc przyczyna? Blagam, pomocy
Moj komputer to: AMD Sempron 2600+, s.754, Asus K8V-X, graf.- Palit GF 7300 DDR3 256 i 512 400 mhz RAM. Dodam ze dosc niedawno byl format, no i moja karta ma jakies 1,5 miesiaca. Ale z nia chyba wszystko ok. Na MoBo kondensatory nie sa spuchniete.