Komputer się nie uruchamia/zawiesza
#2581
Napisano 26 09 2008 - 10:32
4-pin -> 8-pin to jest przejściówka do zasilania karty graficznej, która posiada dodatkowo 8-pin
Zasilanie CPU zawsze musi być podpięte (łatwo poznać ten wtyk). 0 beapów ze speaker'a , może się wiązać z tym, że nie podłączyli Ci wtyku od speaker'a do płyty głównej.
#2582
Napisano 26 09 2008 - 11:27
Rasurbo DLP 535 Silent Power (530 W), speaker podpiety
Hm, do tego gainwarda 9600gt uzywany jest 6-pinowy 'wtyk' ;p Natomiast te 8 pustych pinow na plycie jest uzywanych do zasilania procka (zgodnie z instrukcja). Dzwonilem przed chwila do sklepu w ktorym zakupilem ten sprzet, spytalem czy wystarczy wlozyc 4 piny 12V do tego 8-pinowego slota i okazalo sie ze mozna. No to tak zrobilem (wlozylem na sto procent w dobre sloty), komputer sie wlaczyl na 2 sek, speaker w koncu sie odezwal (zapipało 2x2 bardzo krotko) i sie wylaczyl i juz sie nie chce wlaczyc Natomiast jak odepne te 4piny to znowu sie wlacza ale oczywiscie bez biosu (wiatraczki dzialaja). Wychodzi chyba na to ze potrzeba 8-pinowego wtyku do 8-pinowego slotu hm? Jade pozniej do sklepu i maja mi 'sprawdzic' sprzet. Zobaczymy. Dzieki Celdur !
#2583
Napisano 26 09 2008 - 14:37
#2584
Napisano 26 09 2008 - 17:09
Mam problem z moim komputerem, mianowicie niedawno kupiłem nowy, jakieś miesiąc temu. Gdy siedze na necie, GG itp. itd. to nic się nie dzieję. Gdy włączam jakąś grę (typu Asassin's Creed, albo CoD4) to po jakimś czasie komputer sam sie wyłącza. Myślałem że to wina zasilacza, więc oddałem kompa do serwisu i tam mi wymienili z bodajże jakiegoś Procompa na Mustanga. Problem nadal występuje.
Moja specyfikacja sprzętowa:
Athlon 64 X2 dual core 5200+ 2.71 GHz
2GB DDR2
nVidia GeForce 9600 GSO 768 mb
realtek alc622
bardzo proszę o pomoc.
Pozdro.
#2585
Napisano 26 09 2008 - 17:35
zrób testy pamięci prog. MEMTEST+ tylko wypal na płyte iso bootowalnie. NIE RÓB TESTU Z POD WINDOWSA
test grafiki 3DMark
zainstaluj CPU-Z i GPU-Z podaje temp.
#2586
Napisano 26 09 2008 - 19:49
#2587
Napisano 28 09 2008 - 09:09
A mam taki problem. Bo gdy próbuje odpalic komputer to na monitorze nic sie nie pokazuje. Procesor nie jest spalony bo bym to zauwazyl. plyte [beeep] rowniez ogladalem dokladnie czy przypadkiem nie ma zadnych malych przypalen.. Plyte z Procesorem są nówki nie uzywane. Prosze o szybka opdowiedz.
#2588
Napisano 28 09 2008 - 09:31
#2589
Napisano 28 09 2008 - 09:42
Sprawdzałeś zasilacz? Podaj moc i markę.
Zasilacz ATX 500W
#2590
Napisano 28 09 2008 - 18:56
Mam problem. Uszkodził mi się BIOS. Po włączeniu komputera wyświetla się Adware BootBlock i komputer skanuje dyski twarde w poszukiwaniu BIOSA. Następnie niby odnawia uszkodzony BIOS z dysku twardego, ale po automatycznym resecie kompa cała procedura się powtarza. I tak w kółko. Kilka razy nawet załadował się już Windows i niby problem zniknął, ale zaraz znowu się resetował i robił to samo. Nie wiem co mam robić, bo jeżeli nawet chciałbym odpalić recovery z dyskietki to nie mogę bo BootBlock skanuje tylko twardy dysk.
Mam płytę główną Gigabyte 8IPE1000-G Rev 4.0
#2591 Gość_Wojtex16_*
Napisano 29 09 2008 - 10:40
#2592 Gość_Wojtex16_*
Napisano 29 09 2008 - 10:46
#2593
Napisano 29 09 2008 - 16:15
i problem zatrzymującego się biosu na IRQ ACPI znikł. W Windowsie XP karta graficzna HD 3870 dzieli to samo przerwanie z Microsoft UAA Bus driver for high definition audio (IRQ 16)
podejrzewam, ze może to być przyczyną gasnącego czasem monitora, niestety, żeby to sprawdzić muszę przeinstalować WinXP gdzie przy zainstalowanym ACPI nie można zmienić przerwań.
Karta graficzna i wszystkie inne podzespoły włącznie z zasilaczem sprawdziłem w innym komputerze - wszystko OK.
Poszperałem trochę w sieci i znalazłem podobny wątek na forum - tyle, ze inny sprzęt
http://www.cybertechhelp.com/forums/showthread.php?t=188202
#2594
Napisano 30 09 2008 - 21:50
Witam mam problem przy wlanczaniu kompa, sam sie restartuje, czasmi uruchomi sie i wydaje sie ze jest wszystko ok a po chwili wylancza sie i wlancza od nowa. Trwa to czasami ponad 20 minut. System Windows byl przeinstalowywany jednak nic sie nie zmienilo. Nagralem film by pokazac jak to wyglada prosze o cierpliwosc i pomoc.Co moze byc tego przyczyna bo niemam zielonego pojecia czy moze to byc przegrzewanie sie procesora badz karty glownej?
Użytkownik bipiw edytował ten post 01 07 2013 - 22:49
#2595
Napisano 01 10 2008 - 08:51
Everest
CPU-Z
GPU-Z
2/ być moze zasilacz pada.
#2596
Napisano 03 10 2008 - 18:27
Tak, jest taka opcja, ale przy 50' nie jest potrzebne. Ja osobiście ustawione to na 70'.
Taka temperatura? Może miałeś zepsuty czujnik Pastę na procesorze masz?
No oczywiście,ze mam paste na procesorze-tak jak pisałem to jest nowy komp
Problem został rozwiązany.Chodziło o firewalla Outpost'a.Nie mam pojęcia czemu ale to właśnie on był odpowiedzialny za te nagłe restarty komputera.Gdy jest on wyłączony(nieaktywny) to bez żadnych problemów moge surfować po sieci.Nie mam pojęcia czemu to ten firewall restartował kompa-patrzyłem w ustawieniach i nic nie znalazłem tam na ten temat.
Obecnie musze się więc zadowolić zaporą systemu windows i Windows Worms Doors Cleaner jako zapor,z wspomnianego wyżej firewalla nie korzystam.Mam nadzieje,ze mój komputer jest teraz bezpieczny
Więc jakby co na przyszłość warto zapamiętać,ze również firewall może być odpowiedzialny za restarty PC.
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc w tej sprawie.
#2597
Napisano 03 10 2008 - 21:51
Od dłuższego już czasu siłuje się bezskutecznie ze swoim komputerem i nadal nie wiem o co mu chodzi.
Wszystko zaczęło się gdy pewnego razu podczas oglądania jakiegoś filmiku na YouTubie komputer się po prostu podwiesił* Zaraz to lepiej opiszę.
Później zdarzało się to coraz częściej (nawet bez przyczyny, tj bez oglądania YouTuba) aż w końcu komp przestawał się włączać - Włączał się ale to wymagało kliku restartów i zazwyczaj musiał mieć te swoje pół godziny na "nagrzanie się".
Olewałem...
W końcowej fazie nie mogłem już oglądać żadnych filmów z dysku, bo od razu wszystko siadało, komp podwieszał się kiedy chciał i gdy już nie dało się na nim w ogóle pracować bo podwieszał się po ok 3 minutach od włączenia jechałem już tylko na awaryjnym gdzie nie robił mi żadnych problemów.
* Owo dziwne dla mnie podwieszanie wyglądało zawsze tak że obraz nagle się zacinał i przechodził w takie "rozmycie", po czym gasł monitor, a komp wchodził w taki stan, jaki mamy gdy go włączymy, bądź zrestartujemy, ale zanim zdąży się jeszcze zapalić monitor (lepiej tego opisać nie umiem). Gdy włączałem kompa pozostawał w tym podwieszonym stanie i czasem po kilku restartach ruszał dalej i sprawdzał chyba wszystkie dyski po kolei w celu wyszukania błędów. Zawsze coś poucinał, podziałał chwilkę, a potem w końcu i tak się podwieszał.
Zrobiłem format. Dysk był mocno zapchany po 3ech latach więc i tak nie zaszkodziło coś z tym zrobić.
Poprawa jest - częstotliwość włączeń za pierwszym razem jest znacznie większa. Ale to tyle... Filmiki na YouTubie mogę oglądać jedynie przy niepełno ekranowym trybie bo w przeciwnym razie rozmycie i podwieszenie, a z dysku nie mogę obejrzeć nic bo komp od razu wysiada nawet już bez rozmycia. Bywa też że potrafi się wyłączać od tak przy zwykłych czynnościach jak pisanie czy grzebanie po necie.
Rozpisałem się, przepraszam ale chciałem dobrze przedstawić swój problem. Bardzo bym prosił o jakieś rady. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
#2598
Napisano 03 10 2008 - 21:56
#2599
Napisano 03 10 2008 - 21:59
#2600
Napisano 04 10 2008 - 11:04
PO formacie kompa ekran się nie pojawia dopiero po jakimś czasie używania, czyli miesiąc i znowu :/ nie wiem co robić... HELP!!
Z góry dzięki!!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych