Komputer się nie uruchamia/zawiesza

Spróbuj na razie wyciągnąć jedną z kart. Potem z drugą tak samo.

Nie działa z pierwszą, nie działa z drugą, nie działa z obiema:/ Nie wiem co to może być. Może to jednak nie wina kart.

Spróbuj na razie wyciągnąć jedną z kart. Potem z drugą tak samo.

To samo z pamięciami.

To samo z pamięciami.

Nie działa

MEMTest spod DOSa, HDD Regenerator. W ostateczności reinstalka systemu.

Już próbuję. Mam nadzieję, że w końcu pomożę. A może to być wina CPU? To właśnie zasugerował mój kolega.

A jakie napięcie dostaje? Sprawdź w BIOSie, a potem w CPU-Z.

Dane;

Intel Pentium 4 CPU 2.40 GHz
Albatron PX845PEV Pro / PX845PEV-800
NVIDIA GeForce4 Ti 4200 with AGP8X
DIMM2: 512 MB PC2100 DDR SDRAM
Zasilacz :Megabajt - Warsaw,Poland / 200 W . Total output 350W Max.

Komputer ma 6,5 roku.

Nie wiem z jakiej "paki"

po rozkręceniu komputera i sprawdzeniu zasilacza , wszystko ładnie przykręciłem włączam komputer i działa wszystko jak należy, ale zdaje mi się, że to może się powtórzyć, proszę o sugestie


I najprawdobopodobniej jest to wina zasilacza.

Użytkownik bipiw edytował ten post 01 07 2013 - 22:52

W BIOSie pokazuje napięcie 1.08V a w CPU-Z 1.088V jednak chwilami się podnosi nawet do 1.120V gdy odpalony jest tylko firefox. Jakie jest właściwe?

Poczytałem o tych napięciach i dowiedziałem się, że moje jest za niskie. Podniosłem do 1.32V i... nic to nie dało;/ Zaczynam w depresje wpadać przez ten komputer.

Zobacz czy Ci się GPU, lub CPU nie przegrzewa..

Witam smile.gif

Mam problem jeżeli chodzi o włączanie systemu.

Mianowicie chodzi o to że kiedy kupiłem kompa i zainstalowałem Windowsa Xp to kiedy odłączyłem go od prądu na listwie i zostawiłem na kilka godzin to nie chciał sie włączyć. Tzn. wszystko sie włączało do momentu ładowania paska systemu laduje sie i nagle znika i czarny ekran niekiedy np. pojawia sie żółty. Próbowałem jeszcze raz zainstalować tego samego Windowsa ale dalej to samo.Komputer początkowo musiał sie nagrzewać do 32 stopni i wtedy się włanczał teraz aż do 34 stopni i wtedy jest OK, ja to odczytuje z ekranu na obudowie Ale np. jak go wyłącze na 20 minut i włącze to sie normalnie włączy ale po dłuższym wyłączeniu dzieje się własnie taka sytuacja. Próbowałem instalować SP2 i nic to nie dało. Czy to jest wina systemu czy coś z płytą główną, a może to chodzi o za słaby zasilacz ??

Moj komp:
Amd Athlon 64 4800+
GeForce 8500GT
1Gb ram
Dysk 160 GB
Zasilacz Mode Com Feel III 400ATX 400W
Płyta MSI K9N platinum

Mam nadzieje że mi pomożecie smile.gif) Dzieki z góry tongue.gif

Witam mam taki problem .. Gdy wyłączam kompa normalnie przez start wyłącz , komputer wyłącza się , ale tak po 30 s - 1m sam się włącza...Co może być przyczyną .. ??

Moze masz jakiegoś wirusa w boot sektorach??? Jesli nie jest to tak bardzo uporczywe to najlepiej wyłaczaj listwe(lub wyciagaj wtyczke z kontaktu)...
Gwarantuje Ci nie wlaczy sie

Pewnie jakieś czary , a tak na serio to zrób jak Parry każe możesz mieć może jakieś zwarcie w komputerze dlatego też się sam włącza.

Ja mam podobnie. Włączam listwe zasilającą a po 2-3 sekundach sam się włącza. Jest to nawet troche wygodne Ale też chciał bym się dowiedzieć co może być przyczyną...

być moze masz uszkodzony zasilacz lecz bardziej obstawiał bym uszkodzona płyte gł. lub jakaś dziwna konfiguracja w BIOS np. wakeup LAN lub coś podobnego. Napewo trzeba wykonac diagnostyke wszyskich podzespołów.

Meloow,masz pojecie o czym piszesz?Wake-up LAN... Tego już nawet sie nie uzywa.
Problem zapewne z instalacja,badz z ta nieszczesna listwa..Choc moze rzeczywiscie w BIOSIE, sa tam ustawienia,które mógłbys przeglądnac...Jednakze...mysle,ze to bedzie Listwa...badz instalacja..Ostatecznie płyta

Ale najpierw sprawdz BIOS


pozdrawiam
Daniel

daniel czy widzisz w pierwszym poscie coś nt. jaką ma płyte ?

uruchomienie zasilacza obdbywa się poprzez zwarcie dwóch przewodów ! więc co ma do tego listwa zasilająca ?! chyba ze komp się wyłącza ale tu się sam włącza !

by zatem uruchomić zasilacz ATX, wystarczy tę linię (przewód jasnozielony w wiązce kabli) zewrzeć z masą (czyli jednym z czarnych przewodów). Oczywiście najprostsza metoda to włożenie krótkiego, lecz względnie sztywnego kawałka przewodu z odizolowanymi końcówkami od spodu wtyczki we właściwe otwory. W przypadku konieczności uruchamiania tak zasilacza podłączonego do czegoś (na przykład do obwodu testowego), równie dobrze można spróbować włożyć przewód we wtyczkę od góry, od strony kabla przyłączeniowego.
Wejście PS_ON jest astabilne, zatem aby zasilacz pozostał włączony musi być cały czas zwarte do masy. Wyjęcie kabla zwierającego styki spowoduje natychmiastowe wyłączenie zasilacza.
Na koniec dwie uwagi. Po pierwsze, nie należy przesadzać z częstotliwością uruchamiania i wyłączania zasilacza ? te dwie chwile powodują największe obciążenia i mogą doprowadzić do jego awarii. Po drugie, nigdy nie należy uruchamiać zasilacza, którego dwie najważniejsze linie (+5 V i +12 V) są nieobciążone ? zanim zaczniesz testować zasilacz, podłącz go do obwodu testowego lub przynajmniej do kilku urządzeń (na przykład dysku twardego, wentylatorów i napędu CD-ROM). Nie muszę mówić, że o wiele bezpieczniejsze jest pierwsze rozwiązanie...

jedyna rzecz jaki mi przychodzi do uszkodzony włącznik w przodu obudowy
wykonaj test na łączonym kompie wypnij przewody idące do tego włacznika i wyłazc kompa poprzez system i zobacz czy się włączy

WItam.Mam taki problem : wlaczam komputer bios i sie laduje po czym jest czarny obraz i nic dalej sie nie robi po czym robi sie reset.Nie wiem co sie stalo ;//
Proboje mi sie odpalic komputer jezeli zrobie formata.

Witam , oto historia mojego problemu ;p ... Wczoraj grając w Stalkera, komp mi sie zawiesil (pierwszy raz od daaaaaaaaaaaaaaaawna) wiec nacisnalem na obudowie RESTART , ok wszystko sie niby wlacza , sprawdza dyski , cd rom , ram , a po chwili , napis BLAD ODCZYTU DYSKU , NACISNIJ CTRL+ALT+DEL zeby Zrestartowac , wiec ok nacisnalem , i tak chyba z 10 razy sie pokazywalo , wkurzylem sie i odczekalem chwile , z 5 minut , i nacisnalem POWER na obudowie , nie bawilem sie juz w restarty , i wtedy cos dziwnego , przy sprawdzaniu sprzetu na samym poczatku , bios zatrzymal sie na PRI MASTER , wiec od nowa polska ludowa , restart , i wtedy znowu cos innego , niby wszystko odliczyl poprawnie , to chwile byl sam czarny ekran i po nim napis : Insert Boot Media Disc , cos takiego , i na koncu please any key , wiec naciskalem i nic , w kolko to samo sie pojawialo ... az w koncu wlaczyl sie jakos po 15 minutach gehenny , zostawilem na noc , i przed chwila sie budzac , slyszalem jak SAM sie restartowal bo byl ten dzwiek przy uruchamianiu BIOSU , wstalem wlaczylem monitor i patrze napis "BLAD OCZYTU DYSKU NACISNIJ CTRL ALT DEL ABY ZRESTARTOWAC" ... wiec moje pytanie , jak moge sprawdzic czy z dyskiem jest ok wszystko ?? jest jakis program do tego ?? albo inne sugestie moze macie ...