Witam od jakiegoś miesiąca mój internet dosłownie szaleje. Czasem działa w porządku, a czasem resetuje sie modem, ping z 30 skacze nawet do 2000ms (po skoku kilka pingów 30 potem raz 2000 i tak w kółko) ostatnio doszedł jeszcze problem ze stronami których ładuje się 1/3 (słownie: jedna trzecia strony) muszę odłączać modem i bawić się kilka minut potem znów działa normalnie do momentu aż go najdzie... Mam kablówkę dotąd działała dobrze, mam tylko jeden modem i żadnych routerów
Z góry bardzo dziękuje za pomoc.