Geforce 6200 chińskie znaczki w biosie

posiadam geforce 6200, kupiona 2 lata temu
od jakiegoś czasu zauważyłem że dosyć często gaśnie mi monitor gdy gram w counter strike ale komputer nie wyłącza sie..
No i stało się na dobre...:/
Kilka dni temu po wyłączeniu się monitora zauważyłem że w biosie zamiast liter są dziwne chińskie znaczki i nie da się rozczytać i przy startowaniu windowsa monitor zawsze się wyłącza.
Zrobiłem format i windows startuje normalnie dopóki nie zainstaluję sterowników do karty graficznej.
Startuje jedynie w trybie awaryjnym:/eh
Dodatkowo mam dziwne artefakty i kolorystyke na ekranie:/
Niżej daje fotki:
Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - bd353440475ac.bmp

Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - 3fab349d556a5.bmp

w dodatku mam dziwne ikony w windows jakby to był windows 98 a posiadam xp

karta padła tak?

Użytkownik piotr1234543 edytował ten post 06 07 2012 - 15:11

Omg. Czy to nie Windows 98 Pytanie czy monitor gaśnie i jak go włączysz to dalej masz obraz z gry czy po prostu wyłącza się w trakcie pracy, bo to jest fundamentalna różnica.

Odnośnie artefaktów to nic strasznego tylko Windows w 16 kolorach. Obawiam się, że karta jest najpewniej uszkodzona sprzętowo, a ze względu na jej cenę nie nadaje się do naprawy. No chyba, że odpowiesz mi, że jak wygaśnie monitor i go włączysz to dalej możesz grać..

Szczelne BGA na grafice, chińskie znaki w BIOS nazywamy artefaktami.

Zdejmij radiatory, wyczyść pastę oraz wszystkie nalepki, ustaw w piekarniku na sylikonowych foremkach lub na czymś co się nie stopi a nie jest z metalu. Ustaw 190C i trzymaj ją przez 10-15 minut. To nie jest żart, spoiwo topi się w okolicy 180C, czasem taka operacja powoduje że karta ożywa lub naprawia artefakty.

ps.
Ustaw ją układem do góry.

Użytkownik Ymo edytował ten post 12 07 2012 - 03:25

Układem do góry lepiej nie, a jeśli już to dodatkowo zabezpieczając kondensatory folią aluminiową, bo wysoka temperatura może je uszkodzić.

Układ ma siąść na spoiwie a nie odpaść
Na filmiku jest w dół ale normalnie daje się go do góry a nawet przyciska klipsem do lutowania układów SMD żeby siadł.

Ja już testowałem tą metodę, elektrolity przeżyły, kondensatory polimerowe/stałe nie boją się temperatury. Foli jest nie potrzebna

ps.
Ja lutuje już od wielu lat, a reballing przy użyciu hotair i piecyka wykonałem w życiu około 500-1000 razy