Skocz do zawartości


Zdjęcie

E-sądy zasypywane nieistniejącymi lub przedawnionymi długami


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 makensis

makensis

    Naczelny

  • 5 036 postów

Napisano 20 03 2013 - 11:27

E-sądy, choć istnieją dość niedługi czas(od 2010 roku) cieszą się wyjątkowo niechlubną opinią. Powstały w celu szybkiego rozpatrywania prostych spraw upominawczych, głównie długów i nadaniu im statusu wykonalności. Można powiedzieć, że E-sądy pod tym względem dobierają się do każdego dłużnika. Niestety choć mechanizm zawyrokowania jest prosty, to posiada jedną, krytyczną wadę - system doręczeń. Windykatorzy i i nieuczciwe firmy wykorzystują tą lukę i nie podają właściwego adresu dłużnika, z E-sądu wychodzą trzy pisma, trzeci zwrot uznaje się jako doręczony, potem tylko komornik i nie ma odwrotu. Nie ma właściwego momentu w którym możesz podnieść zarzut przedawnienia bądź przekazania informacji o dokonanej spłacie. Przedawnione długi krążą między firmami windykacyjnymi, które próbują je przekazać do E-sądów, aż do skutecznego wniesienia pozwu! Reforma lubelskiego sądu ma już co najmniej 3 miesięczną obietnicę Ministerstwa jednak do tej pory nie zrobiono nic w tej sprawie. Dopiero dziś ma ruszyć nowelizacja prawa E-sądu, która zakłada, że "w pozwie powinien być wskazany PESEL, by uniknąć pomyłki. Starsze roszczenia trafią do zwykłych sądów.
Wyłączenie z e-sądu roszczeń starszych niż trzyletnie i obowiązek wskazywania w pozwie PESEL lub NIP dłużnika w celu ograniczenia pomyłek"(źródło RP.pl).
Ktoś z Was miał do czynienia już z E-sądem?

  • 0

#2 Qauke

Qauke

    Expert

  • 5 156 postów

Napisano 20 03 2013 - 11:34

Pierwszy raz o czymś takim słyszę :) i nie miałem nigdy z czymś z takim do czynienia.

  • 0

#3 Mercus

Mercus

    Początkujący

  • 26 postów

Napisano 29 04 2014 - 20:13

W zasadzie nie dziwie się, że dzieją się takie rzeczy, po prostu system pozwala na to, żeby można było dokonywać takich nadużyć. Jakiś czas temu będąc na tego typu szkoleniu z kompetencji zarządczych http://www.academyofbusiness.pl/pl/szkolenia/kategoria/zarzadzanie,5/ prowadzący poruszył temat związany właśnie z e-sądami, bo akurat było to omawiane z podanym przez niego przykładem. Z tego co powiedział, to pozew taki może wnieść każda dorosła osoba. Pozew ten składa się na stronie internetowej i wysyła. Sąd nawet nie rozpoznaje merytorycznych ani faktycznych podstaw takiego pozwu tylko wydaje nakaz zapłaty na określona w pozwie kwotę (w postępowaniu tym można dochodzić tylko roszczeń pieniężnych). Dopiero osoba otrzymująca taki nakaz jeżeli się z nim nie zgadza musi w terminie 14 dni wnieść sprzeciw. Jeżeli tego nie zrobi można wnieść o nadanie klauzuli wykonalności  i wtedy można z tym iść już do komornika. Biorąc pod uwagę, że obecnie jest tyle starszych niedołężnych ludzi, które nie do końca wiedzą co do nich przychodzi i co mają z tym zrobić, to nic dziwnego, że firmy windykacyjne szukają szansy, żeby odebrać im trochę majątku. Można w ten sposób dochodzić długów już dawno przedawnionych, bo jeżeli nakaz się uprawomocni, dług-chociaż przedawniony, będzie podlegał egzekucji. 


  • 1

#4 radoradosny

radoradosny

    Nowy

  • 2 postów

Napisano wczoraj, 14:27

Słuchajcie, u mnie sytuacja wygląda podobnie jak u kilku osób tutaj. Dostałem pismo od firmy Develor https://www.develor.pl/, chociaż dług, o którym piszą, albo nie istnieje, albo dawno powinien być przedawniony. Sprawdziłem wszystko w swoich dokumentach i kompletnie nic się nie zgadza. Trochę to wygląda jak liczenie na to, że ktoś się przestraszy i zapłaci „dla świętego spokoju”. Uważajcie na takie rzeczy, bo łatwo wpaść w niepotrzebne koszty. Najlepiej wszystko dokładnie zweryfikować i nie reagować pochopnie. Ktoś jeszcze miał z nimi do czynienia?



  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych