Czerwona bateria
Rozpoczęty przez
Ania06
, 25 01 2008 22:48
11 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 25 01 2008 - 22:48
Mam takie pytanie. Mojemu koledze wpadł telefon do wody i jak go wyciągnął to od razu wyjął karte, baterie itp. I po wyschnieciu, na baterii jest takie coś. Taka jakby naklejka biała,a jemu sie zrobiła czerwona. I jeszcze taki mały punkt w telefonie tez sie zrobił czerwony. I teraz czy on może pójść i zareklamowac ten telefon? Czy mu powiedzą, że to z jego winy? Wogle dlaczego to jest czerwone?
#2
Napisano 26 01 2008 - 12:38
Bo krwawi
Racziej to czerwone to z bateri sie wzieło.
Niech spróbuje reklamacji co mu szkoda, nic innego z tym nie zrobi.
PS : Bo chyba nie dziala nie ?
Racziej to czerwone to z bateri sie wzieło.
Niech spróbuje reklamacji co mu szkoda, nic innego z tym nie zrobi.
PS : Bo chyba nie dziala nie ?
#3
Napisano 26 01 2008 - 15:02
Ale chyba mu nie przyjmą reklamacji , bo to jest z jego winy. A może to jest po to, żeby właśnie oni wiedzieli, ze to z winy klienta.
No właśnie nie działało jak wyschło. Ale ja mu rozkręciłam ten telefon i wypłukałam w spirytusie i jakąś część wyciagnełam, to zaczeło chodzić. Ale jest bez 1 części i nieweim czy ta czesc jest do czegos potrzebna.
No właśnie nie działało jak wyschło. Ale ja mu rozkręciłam ten telefon i wypłukałam w spirytusie i jakąś część wyciagnełam, to zaczeło chodzić. Ale jest bez 1 części i nieweim czy ta czesc jest do czegos potrzebna.
#4
Napisano 26 01 2008 - 15:21
Nie, pewnie ta czesc jest zbędna i ją zamontowali żeby wypadała
#5
Napisano 26 01 2008 - 15:24
Ale ona nie wypadła, tylko ja ją wyciągnełam. I teraz jak jej nie ma to coś mu w tym telefonie grzechocze.
#6
Napisano 27 01 2008 - 18:44
Reklamacji nie przyjmą na bank. Na płycie głównej jest taki punkt,na baterii również. Jest on zazwyczaj biały. Jeżeli nastąpi kontakt z wodą zmienia on kolor na czerwony. Podczas reklamacjo zobaczą że jest czerwony, czyli był kontakt z wodą i wniosek jest prosty-zamoczenie z winy klienta.
#7
Napisano 27 01 2008 - 19:07
Właśnie też tak myslałam. A da sie to jakoś wybielić? Albo coś zrobić zeby sie nie kapneli?
#8
Napisano 27 01 2008 - 19:17
urwij to
Spróbuj wysuszyc
Spróbuj wysuszyc
#9
Napisano 27 01 2008 - 19:22
Urwanie będzie jednoznaczne, a wysuszenie nic nie da.
Nie znam żadnego sposobu by się nie skapili. Z baterią to mały problem jest, włoży się inną i będzie po robocie ale z płytką to nie wiem co zrobić.
Nie znam żadnego sposobu by się nie skapili. Z baterią to mały problem jest, włoży się inną i będzie po robocie ale z płytką to nie wiem co zrobić.
#10
Napisano 27 01 2008 - 19:28
A kapneli by sie gdybym to pomalować białym lakierem do paznokci??. Albo to oderwać i skąś wytrzasnąć drugie takie coś... Bo ja naprawde juz nie mam pomysłu co z tym zrobić...
#11
Napisano 27 01 2008 - 19:46
Przemalowanie to raczej odpada. Zbyt widoczne będzie. Z oderwaniem może się udać, później jakoś by się doczepiło.Tylko skąd skołować drugie takie coś
#12
Napisano 27 01 2008 - 21:03
Ale ja bym umiała tak pomalowac ze by było nierozpoznawalne tylko gorzej jakby chciwli sprawdzić i zdrapali ten lakier. A właśnie nie mam skąd skołować takiej naklejki. Ale gdyby to oderwac, to znowu nie przykleiło by sie tak dokładnie, bo to mocno przyklejone jest.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych