Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co daje podkręcanie procka?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 Jotgie

Jotgie

    Zorientowany

  • 905 postów

Napisano 14 08 2007 - 23:00

Jak w temacie. Nigdy nie podkręcałem i ciągle uważam, że podkręcanie to głupota! Chciałbym przekonywujących argumentów, że nie mam racji! Na razie uważam, że jak ma procka (bo mam) E6420 2,13 Ghz 4 Mb cache to nie ma sensu go podkręcać, bo i tak żaden program nie jest w stanie wykorzystać jego obecne (normalne, bez podkręcania) możliwości!

Zaznaczam, że z ewentualnymi wypowiedziami będę polemizował i przestawiał własne argumenty, więc wypowiadający niech przygotują się na kontrę i nie obrażają tylko argumentują!

  • 0

#2 Nurek

Nurek

    Nie ma jutra bez komputra

  • 3 586 postów

Napisano 14 08 2007 - 23:41

Daje to że za darmo mam większą wydajność. Ja np. różnicę pomiedzy standardowym 1.8 a podkręconym 3.0 widzę bardzo wyraźną różnice - a mam to za darmo.
Głupota jest według mnie ekstremalne podkręcanie - bo wtedy jest duże prawdopodobieństwo uszkodzenia sprzetu, a dodatkowych 200MHz na procesorze nie widać. Ale są produkty stworzone do OC - jak teraz C2D albo Brisbane od AMD.
Ogólnie jeśli podkręcanie przychodzi łatwo i przyjemnie - to czemu nie skorzystać. Jeśli trzeba żyłować sprzęt zeby miec 10% więcej wydajności - faktycznie nie ma to sensu.

  • 0

#3 Jotgie

Jotgie

    Zorientowany

  • 905 postów

Napisano 15 08 2007 - 00:36

Daje to że za darmo mam większą wydajność. Ja np. różnicę pomiedzy standardowym 1.8 a podkręconym 3.0 widzę bardzo wyraźną różnice - a mam to za darmo.
Głupota jest według mnie ekstremalne podkręcanie - bo wtedy jest duże prawdopodobieństwo uszkodzenia sprzetu, a dodatkowych 200MHz na procesorze nie widać. Ale są produkty stworzone do OC - jak teraz C2D albo Brisbane od AMD.
Ogólnie jeśli podkręcanie przychodzi łatwo i przyjemnie - to czemu nie skorzystać. Jeśli trzeba żyłować sprzęt zeby miec 10% więcej wydajności - faktycznie nie ma to sensu.

No dobra. Tylko, że ja nie gram! W Wordzie, Excelu, innych że coś zadziała o 1 sek prędzej kilka razy w miesiącu?! Mam to gdzieś! Tym bardziej, że wzrastają wymagania odnośnie np. chłodzenia, zużycie prądu, a pod wpływem zwiększonej ilości ciepła - także skraca się okres pracy procka, płyty głównej, czyli wzrastają koszty.
  • 0

#4 Nurek

Nurek

    Nie ma jutra bez komputra

  • 3 586 postów

Napisano 15 08 2007 - 08:03

No dobra. Tylko, że ja nie gram! W Wordzie, Ekxcelu, innych że coś zadziała o 1 sek prędzej kilka razy w miesiącu?! Mam to gdzieś! Tym bardziej, że wzrastają wymagania odnośnie np. chłodzenia (wzrasta także koszt).


W takim razie po co kupowałeś taki szybki (i drogi) komputer? Do zastosowań o których piszesz w zupełności wystarcza jakiś Pentium 1GHz, 512 ramu, zintegrowana grafika. Kupujesz jakiegos Della DX na allegro za 200-300zł, ewentualnie wymieniasz dysk i dokładasz nagrywarkę i w cenie twojego procesora masz fajny, chichy komputer do pracy, ogladania filmów, internetu itp.

Co do chłodzenia - akurat C2D nie wydziela jakoś dużo ciepła. Do tych 3GHz zwykle można go podkręcić bez podnoszenia napiecia na boxowym wentylatorze. Zauważ że do wszystkich modeli C2D jest dawany ten sam wentylator. Tzn że skoro jest w stanie schłodzić C2D X6800 Extreme, to jest również w stanie schłodzić mojego C2D@3GHz - bo to w tym momencie będą praktycznie te same procesory i bedą wydzielać dokładnie tyle samo ciepła (o ile podczas podkręcania nie było podniesione napięcie). Oczywiście w takim przypadku boxowy cooler nie będzie cichy, więc mimo wszystko warto go zmienić. Ale popatrz na ceny. W momencie jak jak kupowałem swoj sprzęt, żeby mieć e6700 (o x6800 nie mówie bo cena jest całkowice z kosmosu, serii e6x20 jeszcze wtedy nie było) musiałbym wydać cos koło 1200 zł. A ja dałem za C2D e4300 430zł i 150zł za Scythe Ninja. Za połowę ceny mam szybszy procesor (po OC) i bardziej wydajne, niesłyszalne chłodzenie - więc nie jest to wzrost kosztów, a raczej spora oszczędność.
  • 0

#5 Jotgie

Jotgie

    Zorientowany

  • 905 postów

Napisano 15 08 2007 - 08:14

W takim razie po co kupowałeś taki szybki (i drogi) komputer? Do zastosowań o których piszesz w zupełności wystarcza jakiś Pentium 1GHz, 512 ramu, zintegrowana grafika. Kupujesz jakiegos Della DX na allegro za 200-300zł, ewentualnie wymieniasz dysk i dokładasz nagrywarkę i w cenie twojego procesora masz fajny, chichy komputer do pracy, ogladania filmów, internetu itp.

(...)


Chyba żartujesz! Więc uważasz, że dobry komp jest potrzebny tylko do gier!? No co ty?!

Miałem poprzednio P4 2,4 GHz i teraz różnica w działaniu jest kolosalna!:
- komp uruchamia się (i zamyka) przynajmniej 2x szybciej,
- internet działa ok. 1/3 szybciej, bo dużo szybciej przebiegają procesy na FF (otwarcie, nowe karty, Adblokowanie, itp) - wbrew pozorom różnica jest kolosalna!
- duuuużo szybciej i lepiej działa AUTOCAD, a programy pakietu biurowego otwierają się migiem!
- niektóre filtry, które stosuję w obróbce zdjęć w ogóle nie chodziły a teraz bez problemu; inne wykonywały swoją pracę np. 50 sek, teraz 4!
  • 0

#6 Nurek

Nurek

    Nie ma jutra bez komputra

  • 3 586 postów

Napisano 15 08 2007 - 08:55

Na razie uważam, że jak ma procka (bo mam) E6420 2,13 Ghz 4 Mb cache to nie ma sensu go podkręcać, bo i tak żaden program nie jest w stanie wykorzystać jego obecne (normalne, bez podkręcania) możliwości!


No dobra. Tylko, że ja nie gram! W Wordzie, Excelu, innych że coś zadziała o 1 sek prędzej kilka razy w miesiącu?! Mam to gdzieś! Tym bardziej, że wzrastają wymagania odnośnie np. chłodzenia, zużycie prądu, a pod wpływem zwiększonej ilości ciepła - także skraca się okres pracy procka, płyty głównej, czyli wzrastają koszty.


Chyba żartujesz! Więc uważasz, że dobry komp jest potrzebny tylko do gier!? No co ty?!

Miałem poprzednio P4 2,4 GHz i teraz różnica w działaniu jest kolosalna!:
- komp uruchamia się (i zamyka) przynajmniej 2x szybciej,
- internet działa ok. 1/3 szybciej, bo dużo szybciej przebiegają procesy na FF (otwarcie, nowe karty, Adblokowanie, itp) - wbrew pozorom różnica jest kolosalna!
- duuuużo szybciej i lepiej działa AUTOCAD, a programy pakietu biurowego otwierają się migiem!
- niektóre filtry, które stosuję w obróbce zdjęć w ogóle nie chodziły a teraz bez problemu; inne wykonywały swoją pracę np. 50 sek, teraz 4!


Skoro piszesz że nie wykorzystujesz swojego procesora w pełni (1 post) to naturalnym się wydaje pytanie po co go kupowałeś. Nie napisałeś do czego go uzywasz, a ja skąd mam to wiedzieć? Poza tym trochę tu sprzeczności, bo najpierw podajesz że nie ma znaczenia ile się office uruchamia, a potem piszesz że szybkie uruchamianie to zaleta. Piszesz że żaden program nie jest w stanie wykorzystać możliwości procka, a potem piszesz jak to swietnie chodzą na nowym procesorze. To jak w końcu jest?

Natomiast jak sam napisałeś - jednak szybszy procek jest potrzebny. Byłby jeszcze szybszy, wszystko chodziłoby jeszcze lepiej. Tylko że ciebie zadowala to co masz i jest w porządku. Ktos inny wolałby szybciej i sobie podkręci. Ma to jeszcze aspekt ekonomiczny - tak jak pisałem wyżej , mozna mieć procek za 1000zł, a można za 500+OC - ta sama wydajność. Czyli podkrecanie nie dla większej wydajności, tylko dla tej samej wydajności za mniejszą cenę.

PS. Edytowanie wczesniejszych postów nie jest dobrym zwyczajem (zaznaczyłem na zielono). Odpisze jeszcze na to co dopisałeś o krótszym czasie pracy

Jeżeli podkręcam procesor bez podnoszenia napięcia to pracuje on w takich samy warunkach jak wyzszy model bez OC - wydziela dokładnie tyle samo ciepła i zuzywa tyle samo prądu. Teoretycznie więc nie ma powodu żeby mówic, że bedzie pracować krócej niz ten wyższy model. W praktyce do OC zakłada się lepsze chłodzenia więc ten podkręcony procesor pracuje czesto w lepszych temperaturach niż niepodkręcony na boxowym coolerze.
Co do płyty głownej - nie ma dla niej znaczenia czy podkręce słabszy procesor czy wsadzę wyzszy model niepodkręcony - dlaczego jest wyżej

Poza tym co do okresu pracy podzespołow - masz zwykle 3 lata gwarancji. Po tych 3 latach i tak się zmienia sprzęt. A nawet jak nie to za 3 lata te nasze procesory nie będą warte nawet 100zł. Więc jak się sfajczy to kupie nowy.

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych