ASUS GTS 450 TOP jak dobrze ją podkręcić ?

Witam wszystkich !

Może zacznę od specyfikacji mojego komputera
Zasilacz: OCZ ModXStream PRO 500W
Płyta główna: ASUS M4A88TV-EVO
Karta graficzna: ASUS GTS 450 TOP 1GB / 925 MHz GPU CLOCK
Procesor: Phenom II X4 955 BE 3.2 GHz/ OC 4.0 GHz
Pamięć RAM; Gail DDR3 1333 MHz

Dziś udało mi się osiągnąć stabilne 4.0 GHz dla procesora i wziąłem się za GPU. Standardowy zegar GPU to 925MHz a dla memory 2000 MHz rzeczywistego.

Używam programu ASUS GPU Tweak i na razie mam 950 MHz i spore napięcie bo 1.162. Do testowania używam OCCT i przy temperaturze wywala mi artefakty ;p Nie wiem co z tym fantem zrobić, a widziałem już gdzieś że ktoś wykręcił ten układ na 1000 MHz przy napięciu 1.187. A mi się to nie podoba ;p Jeszcze nie zacząłem kręcić pamięci.

Co wy o tym sądzicie ?

to że ktoś inny tyle wykręcił nie znaczy że ty też tyle dasz radę, bo zależy to nie tylko od twoich umiejętności co od danego układu gpu, wchodzi w to seria gpu z jakiej części wafla został wycięty itp itd.

Pierwszy podstawowy błąd OC!

Podkręcania nie zaczyna się od podniesienia napięcia, artefakty są oznaką wysokiej temp gpu, zanim zabierzesz się zapewnij gpu odpowiednią cyrkulację powietrza.

Podkręcanie zaczyna się od fabrycznych napięć i taktowań, zegary podnosi się co 5-10mhz. Oznaką zbyt małego napięcia będą: zaprzestanie pracy sterownika, wyłączenie się gier/ benchmarków, lub też bardzo rzadko ale równie się przytrafiające bsody. Podnoszenie napięcia na gpu do wysokich wartości szybko degraduje procesor graficzny powodując potrzebne coraz to większe napięcie, więc jeśli chcesz polatać na tej grafice dłużej niż parę lat to lepiej odpuść sobie.

Podkręcenie tej karty niczego Ci nie da ponieważ na dzisiejsze standardy jest już o wiele za słaba.
Nawet jakbyś sobie zrobił crossa z tych kart to i tak niczego by to nie zmieniło.

Użytkownik Celdur edytował ten post 12 12 2012 - 23:14

Podkręcanie karty ma sens, chociaż w tym przypadku nie potrzeba podkręcać CPU bo nie ogranicza tej karty ale GTSa można. W sumie dużo się z tego nie wyciśnie ale zawsze coś. Napięcia na GPU nie podnoś bo to za małe OC żeby ruszać napięcie. Jak już wywala artefakty to albo za duża temperatura albo dla tego układu to za dużo.
Na twoim miejscu pomału odkładałbym na nowszą i wydajniejszą kartę.

Ma sens ale nie tak słabej karty.

Wiem, że zaczyna się od standardowego napięcia, ale na standardowym za dużo nie podniosę bo max o 10 MHz i wywala artefakty, a wraz z podnoszeniem napięcia grafika stawała się stabilniejsza. Udało mi się osiągnąć stabilne 950 MHz na GPU clock/ 1038 MHz na memory / 1900 MHz Shader
przy napięciu v1.175. To wszystko co w moim przypadku dało się z nią zrobić... Większe napięcie już sprawia pojawia się artefaktów przy 70 stopniach natomiast mniejsze napięcie to samo. W tej pozycji wszystko jest stabilne. Efekty ? z 17602 pkt. do 18205 pkt. w 3DMark 06 i skok z 2412pkt. do 2906pkt. w 3DMark 11.Wzrost klatek jednak zauważalny w grach, czy np. w benchmark Hitman Rozgrzeszenie. Ogólnie przyznam wam, że ta karta graficzna bije kartę GTX 260 mojego kumpla i jestem zadowolony z jej osiągów