ostrzegam przed pcpogotowie

Ostrzegam - uwazam ze serwis PCPOGOTOWIE to firma nieskuteczna, nieprofesjonalna, bardzo droga, wrecz oszukujaca i naciagajaca!

Serwis Pcpogotowie.pl to firma zajmujaca sie miedzy innymi odzyskiwaniem danych z dyskow twardych.
W marcu br. zwrocilem sie do owej firmy o pomoc w odzyskaniu danych z przenosnego dysku, ktory nagle przestal wlasciwie funkcjonowac. informacje na stronie internetowej firmy mowia o szybkim i skutecznym rozwiazywaniu wszelkich problemow. Bezplatna diagnoza przez pcpogotowie, ktora trwala jeden dzien wykazala ze dysk jest powaznie uszkodzony, odzysk danych bedzie kosztowal 800 zl, potrzebny jest nowy dysk do przezucenia danych - calkowity koszt 1400 zl. Termin odbioru, ktory byl dla mnie bardzo wazny gdyz mieszkam za granica, ustalilismy na zadawalajaca mnie date. Po dwoch dniach okazalo sie ze odzysk danych jest bardziej pracochlonny. Zdecydowalem sie na dokladny odzysk danych i pozostawilem dysk na kolejnych kilka dni w serwisie pcpogotowie, i wyjechalem z polski. Po kilku dniach otrzymalem wiadomosc ze dysk jest gotowy do odbioru. Mimo ze cena miala pozostac jak ustalono otrzymalem informacje ze bedzie to kosztowac nie 1400 jak ustalono, ale 1525 zl. Nowy dysk - podobno z hurtowni! wyceniono na 725 zl. Moja ciekawosc nie dawala mi spokoju i dotarlem do informacji ze takie dyski cytuje - "Znaleziono w 28 sklepach w cenie od 462,36 zł do 532,00 zł".
Za posrednictwem osob trzecich udalo mi sie odebrac dyski i rozliczyc sie za wykonana usluge. Po tym jak dyski dotarly do mnie stwierdzilem za odzysk danych nie przekracza nawet 10% ze 150 Gb. Koniecznosc posiadania pewnych danych zmusila mnie do ponownego oddania dysku do serwisu, tym razem w Berlinie. Tam w ciagu jednej minuty stwierdzono ze przyczyna zaklocen byl zanikajacy kontakt w obrebie zasilania, a dalsze kroki czyli kosztowny odzysk danych przez odpowiedni serwis zostal mi odradzony. dysk nie byl powaznie uszkodzony tak jak to PCpogotowie twierdzilo. Po krotkiej uwadze i poradzie zdolalem wlasnorecznie bez zadnych problemow w ciagu 8 godzin przezucic 100 % danych na dysk nowy. koszt uslugi, jak sie rozumie wynosil 0 ?. Moja interwencja i propozycja polubownego rozstrzygniecia tego wydarzenia jest ignorowana. Za usluge zaplacilem i aktualne roszczenia sa wrecz niemile komentowane, podejmowane sa proby zatuszowania przebiegu wydarzenia. otrzymuje maile w ktorych serwis PCpogotowie twierdzi ze usluga nie zostala zaplacona, i nie beda nic zwracac. Domagaja sie tez ponownego przeslania dysku do serwisu. nie zostalo wystawione pokwitowanie za usluge.

Dobrze, że to napisałeś. Niektórym może to pomóc...

rzeczywiscie dobrze, ze uzytkownicy podaja takie informacje do publicznej wiadomosci
jezeli chcialbys dalej ciagnac te sprawe to polecam zglosic sie do urzedu ochrony konsumenta,
dzieki nim mozna przy odrobinie cierpliwosci zalatwic nawet trudniejsze sprawy:)
pozdrawiam

tak, sprawa jest w toku. ze wzgledow mojego miejsca zamieszkania trafila do Europejskiego Centrum Konsumenckiego - tak ja przekierowano. co pewien czas prubuje sie jakos porozumiec z pcpogotowie, jednak bez efektow, oni, czy tez on wrecz sie dosyc stawiaja uzywajac smiesznych argumentow nawet spotkalem sie z prubami obrazania mojej osoby na innym forum, co potwierdza to i owo

szukalem furum internetowych bardziej specjalistycznych w zwiazku z ta sprawa, ale chyba bardziej niz te komputerowe juz nie znajde

dalszy rozwoj sprawy...

z tym tematem jestem jak narazie na kilkunastu forach (ostrzegam przed pcpogotowie)i mam zamiar dalej rozszezac ten krag. chetnie uzyje waszych wskazowek, w jaki sposob mozna jeszcze dojsc do szerokiej i odpowiedniej publiki. mysle ze takie informacje wiele moga wniesc pozytywnego i wielu z nas w przyszlosci ulatwic zycie.

jestem po wielotygodniowym bezefektowym dialogu (wlasciwie monologu) z serwisem. a kazde moje twierdzenie jest podparte dowodami i swiadkami.
takie postepowanie ludzi dziala, moze musi tu i owdzie jeszcze dojrzec, ale jak nic nie bedziemy robic to nigdy nie dojrzeje.
gdyby pcpogotowie zamiast sie pienic od samego poczatku, wyszlo na przeciw problemowi, wtedy napewno sytuacja akualna inaczej by wygladala. multiplikacja wydarzenia jest widoczna juz na forach - tym samym i efektu koncowego.
kto z was placi 800 zl za usluge, ktora nie dziala/nieskutkuje?

fakty:
diagnoza - dysk powaznie uszkodzony - nieprawdziwa
termin naprawy - niedotrzymany, przedluzany
koszt uslugi - proby podwyzszenia ceny - za dysk zamiast 500-600 zl ustalono 725 zl
efekt serwisowy - max 10 %
koncowy koszt uslugi 1400 zl - zaplacone z reki do reki
proby zatuszowania wydarzenia
brak pokwitowania
zadnych reakcji na poserwisowe dialogi i zazalenia
klamliwe twierdzenia ze usluga nie zostala zaplacona - w takim razie wedlug pc pogotowie jestem szczesliwym posiadaczem nowego dysku za darmo.
bezpodstawne oczernianie klijenta na forum - uzywajac nazwiska!

poza forami, dochodze rowniez droga prawna do wyjasnienia owego oszustwa. Moje zapytania w inspekcji handlowej i warszawskim centrum konsumentow doprowadzily ze sprawa ze wzgledu na moje miejsce zamieszkania trafila do Europejskiego Centrum Konsumentow z wszelkimi dowodami - dyski, ich analiza, jakosc i ilosc odzyskanych danych, swiadkowie zaplacenia za usluge, jak i colosciowa dokumentacja - zlecenie, droga porozumien mailowych, nagrania rozmow telefonicznych.
wyjasnienie tej sprawy to tylko kwestja czasu. urzedy nie dzialaja natychmiastowo. Wszystko jest zapisane na dyskach, itp, i mysle ze niepotrzebuje rzucac jakichkolwiek obrazliwych slow, jak to zrobilo pcpogotowie. wszystko potrafie poprzec dowodami
informowalem Pcpogotowie ze byloby lepiej gdyby doszli do porozumienia, zamiast rozkrecac bardziej samonegujace zdarzenia i wypowiedzi. na niektorych forach nie potrafili nawet odpowiedziec na zadne pytania userow na temat uszkodzenia dysku, diagnozy, lub operacji jakie zostaly przez nich wykonane - twierdzili ze szkoda na to czasu. za to wielokrotnie zarzucali mi klamstwa i bezpodstawnie oczerniali uzywajac przy tym mojego nazwiska - na to znalezli czas. takie wydarzenia sa kolejnym znakomitym dowodem wplywajacym na ocene serwisu PCpogotowie.

moja reakcjia na bezpodstawne oczernianie mnie przez pcpogotowie przy uzyciu nazwiska w internecie i domaganie sie aby teksty te wycofano wraz z wprowadzeniem przeprosin, pozostaje bez odpowiedzi ze strony pcpogotowie.
sa to pojedyncze zdania, z brakiem jakiegokolwiek wyjasnienia:

uwazajcie na nich ! tu moje nazwisko
uwaga na firme tu moje nazwisko. nie dajscie sie nabrac!

Za pomawianie w internecie kara jest wysoka. Jeżeli sprawca dopuszcza się takiego czynu za pomocą środków masowego komunikowania (np. internetu), podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Ściganie takiego przestępstwa odbywa się z oskarżenia prywatnego.

po okresie oczekiwania na reakcje serwisu pcpogotowie, zlozylem takie oskarzenie w sadzie okregowym w warszawie.

kolejnym krokiem jaki przewiduje to urzad skarbowy, ktory mam zamiar zaznajomic z wydarzeniem.

Bardzo dobrze! Trzymaj się i nie daj się nygusom!