jaką wersję systemu windows warto zainstalować na maszynie o podanych parametrach

Komputer jest taki: HP DC7600 Pentium D 2x2,8/2GB/80GB/DVD-RW, grafika do 128MB.
Nie gram w gry komputerowe, komputer mam do nauki i Internetu. Posiadam Windows 7 zarówno wersję 32 jak i 64-bitową. Czy warto w ogóle wgrywać siódemkę, czy pozostać przy wysłużonym ikspeku? Jaką wersję polecacie wgrać? Czy w przypadku wersji 64-bitowej dysk opłaca mi się w ogóle dzielić na partycje? Niby 20 GB jest wymagane miejsca na dysku twardym dla wersji 64 bitowej, ciekawe ile zostaje wolnego miejsca po wgraniu systemu... Załóżmy: partycja systemowa będzie mieć 50GB, dojdą programy użytkowe i pozostanie 10 GB wolnej przestrzeni. Czy będzie mi się komputer mulił, system szwankował?

Osobiście uważam że jak na taki komputer wystarczy wersja 32bit.

Na pentku D i 2 GB ramu to W7 będzie porażką, komputer słaby i będzie mulił przy nie jednej czynności.

Zainstaluj sobie starego XP-ka i będzie OK.

faktycznie, Windows 7 w wersji 32-bitowej wystarczy. doczytałem, że może obsługiwać do 32 rdzeni, więc może ta wersja siódemki na moim sprzęcie to aż zanadto, nie uważacie? niby mój komputer wystarczająco spełnia minimalne wymagania sprzętowe windows 7 32bit, ale jak to się ma w praktyce? czy rzeczywiście wszystko będzie mozolnie działać? wyłączę aero itd. pytam, bo b. zależy mi na wgraniu windows 7. widzę, że zdania są podzielone. chciałbym poczytać Waszych rzetelnych rad: xp, czy siódemka? pozdrawiam

Tak jak pisze sicknature powyżej Win7 w szczególności 32bit będzie strasznie Ci zamulało kompa. Jak już upierasz się na Win7 to bierz tylko i wyłącznie wersję 64bitową, mam na swoim laptopie taki sam system również mam 2GB ram i nic mi się nie zacina.

sicknature, tak chyba zrobię. Dzięki!

Szczerze? Na taki komp to tylko wersja XP SP3. Nie żartuję. Mam tu w pracy W7 na identycznym sprzęcie i nadaje się on tylko do przeglądania internetu kiedy komp roboczy jest obciążony jakimś ważnym zadaniem, a ja się nudzę. 2GB nie pozwala nawet na swobodne oglądanie jutuba ani granie na fejsbuku w cośtam. Co kilka filmów lub minut grania trzeba wyłączać okno i ładowac od nowa bo system sie przycina :/ Nawet samo oglądanie galerii szciców moich ulubionych artystów na Tumblrze powoduje konieczność resetu po załadowaniu kilku stron.
OK To była strona praktyczna dla laika, a teraz techniczna : Win XP do działania w SP3 i poinstalowanych wszystkich łatkach, wtyczkach wymaga ok -300-500RAM. Natomiast W7 - 1-2GB na start. U mnie stan spoczynku W7 przy 2GB RAM wykazuje zajętość 58%.