Wyłączać czy usypiać?

Nie wiedziałem, w jakim dziale założyć ten temat, więc zaryzykuję.

Mam komputer stacjonarny i laptopa. Zawsze wyłączam oba urządzenia poprzez Start --> Zasilanie --> Zamknij. Nieważne, czy nie korzystam z nich pół godziny, parę godzin czy noc, zawsze tak robię. Ostatnio zacząłem się zastanawiać czy to dla nich dobre. Może usypianie jest korzystniejsze? Jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie, to stacjonarny ma prawie 8 lat, a laptop jest nowy. Na obu śmiga Windows 10.

Szczeże to takie wyłączanie komputera jedynie co możę "zużyć" to przycisk power i ew, baterie BIOS
A jeśli chodzi o usypianie , to komputer w tym trybie ZAWSZE pobiera śladowe ilości prądu, poza w trybie uśpienia komputer tak jakby hodzi tylko że wolno , a w szczególności pamięć ram (w niej jest zapisane wszstko do robiłeś przed uśpieniem) więc to skraca żywotność podzespołów..
Lepiej wyłączać ,chyba żę odchodzisz od kompa na 10-30 min to się nie opłaca.
Mam nadzieję żę pomogłę

Oczywiście, że pomogłeś, dziękuję za odpowiedź. Od zawsze tak wyłaczam stacjonarkę i nigdy nic złego się nie stało, ale gdzieś wyczytałem, że to może być szkodliwe dla dysku, że skraca jego żywotność itd. Przestraszyłem się więc chciałem się upewnić. Sprawdziłem programami CrystalDiskInfo i HD Tune, ale nie wykazały niczego, dysk jest zdrowy (siedzi w kompie od prawie 3 lat, pierwszy się posypał). Dziękuję jeszcze raz za rozwianie wątpliwości. Będę wyłączał oba komputery jak do tej pory.

Użytkownik dżimi edytował ten post 31 05 2016 - 21:18