Skocz do zawartości


Zdjęcie

Test Thermaltake Contac 39


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 K.Galara

K.Galara

    Nowy

  • 1 postów

Napisano 18 11 2012 - 06:32

Niedawno postanowiłem do swojego komputera zakupić chłodzenie inne niż box'owe. Sam w sobie jakoś specjalnie rozrzutny nie jestem, więc zainwestowałem w sprzęt marki SilentiumPC, a dokładnie w model Spartan. Bardzo znane chłodzenie wśród tych "tańszych". Od tego czasu sądziłem, że to naprawdę dobre chłodzenie. Nie mniej jednak, ostatnio w moje ręce trafił schładzacz firmy Thermaltake - Contac 39. I wszystko się zmieniło.
Dołączona grafika
Zawartość pudełka i montaż
Po otworzeniu pudełka, moim oczom ukazał się schludnie zapakowany radiator, wraz z dwoma wentylatorami 120mm, które podświetlane są dodatkowo diodami LED, co zwiększa estetykę chłodzenia w obudowie. Po wyjęciu samego chłodzenia, postanowiłem sprawdzić co jeszcze kryje się w małym, kartonowym pudełeczku. Jak się okazało, znajdowały się w nim niezbędne akcesoria do montażu chłodzenia na płycie głównej. A były to między innymi:
  • pasta termoprzewodząca;
  • dwie "podstawki" - jedna dla procesorów AMD, druga dla procesorów Intelowskich;
  • kilkanaście różnego typu śrubek, służących do przykręcenia chłodzenia do obudowy.
Z początku się przeraziłem. Próbowałem metodą prób i błędów dopasować do siebie powyższe komponenty, niestety bez żadnego skutku. Postanowiłem zrobić coś, czego już dłuższy czas nie czyniłem. Otworzyłem instrukcję obsługi. Tutaj pierwszy minus dla firmy Thermaltake - instrukcja jest kompletnie nieczytelna. Na jednym centymetrze kwadratowym twórcy instrukcji zawarli więcej, niż zawierać może jedna strona Biblii. Po dłuższym skupieniu się, doszedłem do wniosku, że by założyć owe chłodzenie, trzeba dostać się do tylnej części płyty głównej. Na tym etapie ujawnia się kolejna wada schładzacza. Użytkownicy tańszych obudów (również należę do tego grona) zmuszeni będą wyciągnąć całą płytę główną, by zamontować testowane urządzenie. Kiedy uda nam się dopasować do siebie pierwsze elementy, późniejszy montaż jest już tylko wykonywaniem określonych czynności, które robimy odruchowo. Następną wadą, jaką udało mi się wykryć jest mało wystarczający docisk chłodzenia do czapki procesora. Nie wiem, czy to tylko wina egzemplarza, który otrzymałem do testów, ale musiałem sobie pomagać środkami zewnętrznymi, by ciepło było poprawnie odprowadzane na żeberka radiatora.

Sprzęt na jakim zostały wykonane testy:
  • Intel Core i3 540 @ 4.13GHz 1.21v
  • ASUS P7H55 USB 3
  • 1x2GB Kingston 1333MHz CL9
  • 1X2GB GoodRAM 1333MHz CL9
  • OCZ STEALTHXSTREAM 500W
  • SAPPHIRE HD 6870 1GB
  • Pasta termoprzewodząca dołączona do chłodzenia
Test chłodzenia
Na początku testów postanowiłem opisać jakie odczucia niesie ze sobą zastosowanie w swoim PC chłodzenia Contac 39. Co do samego trybu "idle" nie ma co się rozczulać. I na boxie, i na moim Spartanie, tak i tu - wentylatory są niesłyszalne, żaden niepożądany dźwięk z obudowy się nie wydobywa. Ciekawiej jednak jest, gdy procesor zostanie przez nas obciążony. Podczas rozgrywek w gry 3D raczej chłodzenie mi nie przeszkadzało. Spowodowane było to na pewno samą dynamiką gry (co wprawiało mnie w ogromne skupienie na samej akcji), jak i dźwięk dobiegający z głośników, co mogło zagłuszać obudowę. Niemniej jednak tutaj Contac sprawia, że możemy zapomnieć o dziwnych odgłosach, wydobywających się z obudowy. Później postanowiłem posłuchać chłodzenia podczas renderingu krótkiego filmiku w rozdzielczości 720p, przy użyciu wersji testowej programu Sony Vegas Pro 9. W tym przypadku wentylatory wyraźnie "przyspieszają". Oczywiście słowo przyspieszają ująłem w cudzysłów, z uwagi na to, iż dalej nie przeszkadzało to w spokojnym egzystowaniu przed komputerem.
Na koniec pozwoliłem sobie pomęczyć procesor programem OCCT. Test ten raczej mnie nie zdziwił. Głośność wzrosła do podobnej wartości, jak przy renderingu filmu, czyli raczej wszystkie fale akustyczne produkcji coolera były w 100% znośne i w niczym nieprzeszkadzające.
Testy

Testy pod obciążeniem zostały przeprowadzone przy użyciu programu OCCT, Sony Vegas (wersja testowa) i gry Battlefield 3. Poniższy wykres przedstawia uśrednione wyniki testów:
Dołączona grafika
Jak można zauważyć, przy naprawdę wysokim obciążeniu, chłodzenie zdało sprawdzian na piątkę z plusem. Uwzględniając to, że procesor jest naprawdę mocno przetaktowany, jak i to, iż obudowa, którą posiadam nie jest wentylowana, należą się brawa dla chłodzenia. Przy Spartanie wypada bardzo dobrze, zważywszy na to, że HE923 podczas testów był wyraźnie słyszalny, a Contac udawał chłodzenie pasywne swoją głośnością. Co do pracy schładzaczy w trybie „idle” nie ma co debatować - oba chłodzenia były dla ucha niesłyszalne, a wartości temperatur w odpowiedniej granicy.
Opinia

Cena rynkowa (według cennika Ceneo) to około 130zł. Na pewno nie jest to dużo jak za taki cooler. Z jednej strony zakup tego chłodzenia jest opłacalny, gdyż miło wspominam jego obecność w mojej obudowie, ale z drugiej jednak strony, gdy pomyślę o montażu chłodzenia, problemach z dociskiem podstawki radiatora do procesora, odechciewa mi się wyciągać portfel. W tej cenie zakupić już możemy chłodzenie SilentiumPC Fortis czy za drobną dopłatą Mugena II lub coś firmy Noctua, które deklasyfikują Contaca 39 swoimi osiągami. Według mojej skromnej opinii, chłodzenie to będzie warte zakupu, jeżeli cena rynkowa zejdzie do pułapu około 100zł. Wtedy może stworzyć nie lada konkurencję dla tańszych tego typu urządzeń.

  • 1

#2 BESTPCINFO_PL

BESTPCINFO_PL

    Początkujący

  • 100 postów

Napisano 02 12 2012 - 16:13

Zero swoich zdjeć? Zero testów platformy? Bez obrazy ale do d...y z taką recenzją bo to jest za przeproszeniem g...o warte....

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych