Monitor co chwile przestaje wyświetlać obraz

Witam, mam problem polegający na tym, że mój monitor niby normalnie działa, lecz co 1-5 min przestaje wyświetlać obraz (dioda się świeci więc monitor jest uruchomiony). Muszę wtedy wyłączyć i włączyć od nowa ekran żeby zaczął wyświetlać obraz ale za te 1-5 min dzieje się to samo. Moja karta graficzna to Nvidia GeForce 9800GT, mam sterowniki. Wie ktoś co z tym zrobić albo przynajniej czego to jest wina? Dodam jeszcze że po tym jak monitor sam z siebie przestaje wyświetlać obraz, to jeśli poświecę na niego latarką pod odpowiednim kątem to widać to co mam na ekranie, jak ruszam kursorem itp. ale tylko w tym miejscu gdzie świecę czyli bardzo mały obszar. Wygląda to troche tak jakby ten obraz był ale okropnie przyciemniony, na gołe oko nic nie widać. Nie mam okazji sprawdzenia czy z inną kartą graficzną lub kablami dzieje się tak samo. Co do tego że dzieje się tak co 1-5 min to w trakcie pisania tego zauważyłem, że po tym jak obraz przestaje działać, to im dłużej go z powrotem nie włącze, tym dłużej potem działa po włączeniu. Oczywiście wolałbym to naprawić ale jestem gotów kupić nowe i wymienić ale nie wiem nawet CO, więc przynajmniej chciałbym wiedzieć czego to wina. (monitora? karty graficznej?)