Skocz do zawartości


Zdjęcie

List z Wojska


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 Dodo_14

Dodo_14

    Początkujący

  • 146 postów

Napisano 10 01 2008 - 20:50

>Droga Matulu, Drogi Tatku!
>
>Dobrze mi tu. Mam nadzieję, że Wy, wujek Józek, ciotka Lusia, wujek
>Antoś, ciotka Hela, wujek Franek, ciotka Basia, wujek Rysiek oraz
>Heniek, Stefan, Garbaty Bronek, Mańcia, Rózia, Kachna, Stefa,
>Wandzia ze swoim Zenkiem i mój Zdzisiek też zdrowi.
>Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Nasze
>Rokicice Górne się nie umywajo. Niech szybko przyjeżdżajo i się
>zapisujo, póki som jeszcze wolne miejsca.
>Najpierw było mi troche głupio, bo trza się w wyrku do 6-tej
>wylegiwać, że aż nieprzyzwoicie człowiekowi... Żadnych bydląt
>karmić,doić, gnoju wywozić, ognia w piecu rozpalać... Powiedzcie Heńkowi i
>Stafanowi, że trza tylko swoje łóżko zaścielić ( można się
>przyzwyczaić ) i parę rzeczy przed śniadaniem wypolerować.
>Wszystkie facety muszo się tu codziennie golić, co nie jest jednak
>takie straszne, bo -uwaga- jest ciepła woda. Zawsze i o każdy
>porze!
>Powiedzcie mojemu Zdziśkowi, że jedynie śniadania dajo tu trochę
>śmieszne, nazywajo je europejskim. Oj cinko się musi w tej Europie
>prząść, cinko...
>Jedno jajeczko, parę plasterków szynki i serka. Do tego jakieś
>ziarenka, co to by ich nawet nasze kury nie ruszyły, z mlikiem.
>Żadnych kartofli, słoniny, ani nawet zacierki na mliku!
>Na szczęście chleba można brać ile dusza zapragnie.( Koledzy
>przezywajo mnie od tego Bochenek...) Na obiad to już nie ma
>problemów.
>Co prowda porcje jak dle dzieci w przedszkolu, ale miastowe to albo
>mało jedzo, albo mięsa wcale nie tkną...
>Chore to jakieś czy co..? Tak więc wszystko czego nie zjedzo
>przynoszą do mnie i jest dobrze.
>
>Te miastowe to w ogóle dziwne jakieś som...Biegać to to nie
>potrafi. Bić się też nie...
>Mamy tu takie biegi z ekwipunkiem. No tak jak u nas co ranek, ino
>nie z wiadrami. Krótkie takie. Jak z naszy remizy do kościoła w
>Rokicicach Dolnych. Po dobiegnięciu na miejsce to miastowe tylko gały
>wybałuszajo i dyszo jak parowozy. Nie wiadomo dlaczego ale wymiotujo przy
>tym, i to czasami z krwią. Po 5-ciu kilometrach i to jeszcze w maskach
>ochronnych! A potem to trzeba ich z powrotem do koszar ciężarówkami
>zawozić, bo się już do niczego nie nadajo.
>Na ćwiczeniach z walki wręcz to lekko takiego ściśniesz ...i już
>ręka złamana! To pewnie z ty kawy co ją litrami chlejo, i przez to
>mięso, co go to nie jedzo...! Najsilniejszy jest u nas taki Kozłowski z
>Rembowic koło Gałdowa, potem ja. No, ale un ma 2 metry i pewnie
>ze 120 kg, a ja 1,66 m i chyba z 72 kg...bo trochę mi się łostatnio od
>tego wojskowego jedzenia przytyło..
>
>A teraz uwaga, będzie najśmieszniejsze! Koniecznie powiedzcie o tym
>wujkowi Ryśkowi, Garbatemu Bronkowi i mojemu Zdziśkowi. Mam już
>pierwsze odznaczenie za strzelanie!Dołączona grafika A tak mówiąc szczerze, to nie
>wiem za co... Ten czarny łeb na tej ich tarczy wielki jak u byka. I wcale
>się nie rusza jak te nasze dziki i zające. Ani nikt nie strzela do ciebie
>nazad, jak to u nas bracia Bylakowie, z tych ichniejszych
>dubeltówek. Naboje - marzenie...i w dodatku nie trzeba ich samemu robić!
>Wystarczy wziąć te ich nowiutkie giwery, załadować, i każdy co nie ślepy
>trafia bez celowania!
>
>Nasz kapral to podobny do naszej belferki Gorcowej z Rokicic. Gada,
>wrzeszczy, denerwuje się, a i tak nie wiadomo o co mu chodzi.
>Trochę się z początku na mnie zawziął i kazał biegać w samym
>podkoszulku, w deszczu, po placu apelowym. Dostał jednak raz ode mnie
>szklankę tego samogonu od wujka Franka i go o mało szlag nie trafił.
>Ganiał potem cały czerwony na pysku po tym samym placu, a potem przez pół
>dnia
>nie wychodził z kibla. Kazał mi następnego dnia rano butelkę tego
>frankowego samogonu do samego dna wypić.
>Na raz. No i co? I nic! Normalny samogon, taki jaki znam od
>dziecka. Kapral znowu wybałuszył gały, a tera ciągle gapi się na mnie
>podejrzliwie, ale mam już święty spokój.
>Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Niech
>szybko przyjeżdżają i się zapisują, póki są jeszcze wolne miejsca.
>
>
>Całuję Was wszystkich mocno (a szczególnie mojego Zdziśka)
>
>
>Wasza córka Marysia
>

Dla mnie ten list jest genialny jakie są wasze opinie? :D

  • 0

#2 yahoo69

yahoo69

    Nałogowy palacz, uzależniony od adrenaliny

  • 763 postów

Napisano 10 01 2008 - 21:01

nie no wymiata...

nie ma to jak człowiek ze wsi tak jak JA

  • 0

#3 Ania06

Ania06

    Stały użytkownik

  • 340 postów

Napisano 10 01 2008 - 21:18

Liścik spoko

Yahoo jestes ze wsi? ja myslałam że z Torunia
  • 0

#4 krzyhoo

krzyhoo

    Admin

  • 1 039 postów

Napisano 10 01 2008 - 21:31

Wasza córka Marysia

najlepsze :D
  • 0

#5 yahoo69

yahoo69

    Nałogowy palacz, uzależniony od adrenaliny

  • 763 postów

Napisano 10 01 2008 - 21:33

okolice Torunia :D
  • 0

#6 Ziele

Ziele

    Biblioteka Zielińskiego

  • 1 812 postów

Napisano 11 01 2008 - 22:55

Genialne :lol:
Ja też ze wsi... przypomniał mi się jakub rozpruwacz (książka oczywiście)
  • 0

#7 DanBK

DanBK

    Stały użytkownik

  • 292 postów

Napisano 11 01 2008 - 23:02

:lol: dobre dobre

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych