Skocz do zawartości


Zdjęcie

Las Witkowice


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
10 odpowiedzi w tym temacie

#1 Tolduś

Tolduś

    Początkujący

  • 40 postów

Napisano 18 09 2006 - 16:49

LEGENDA

Witkowice . Od zawsze była to w zasadzie spokojna wieś , o lekkich aspiracjach , położona na obrzeżach lasu . Ludzie tam mieszkający trudnili się głównie rolnictwem , ale niektórzy
Mało kto wie , że wieś ta została założona na szczątkach innej . Od tego momentu zaczyna się robić dość ciekawie . Poprzednia osada została założona w wieku XII . Nazywała się "Mirena" . Przetrwała do początków XVIII , kiedy to uległa tajemniczemu spaleniu , a większość ludzi gdzieś zniknęła . A oto co udało nam się odnaleźć , materiały w pewnym stopniu wyjaśniające co doprowadziło do tej zagłady ...

Witkowice5 lat przed tym tragicznym wydarzeniem do osady przybywa grupa dziwnych innowierców (dziś nazwani zostaliby sektą ) . Nazywali siebie : "Strażnikami Quantara" . Do wioski sprowadzili ich tutejsi możnowładcy . Nie dowiedzieliśmy się po co, jednak tajemnicze wydarzenia nastąpiły niedługo po ich przybyciu . Wznieśli sobie głęboko w lesie świątynie ułożoną z kamieni , coś na kształt "Stonehage" .W niedługim czasie zaczęli świadczyć ludziom dziwne usługi , a raczej tej najbogatszej sferze. Prości ludzie ( a była ich zdecydowana większość ) od przybycia strażników podchodzili do nich nieufnie , szczególnie że założyli małą osadę w środku lasu i podobno oddawali cześć , jak to określił jeden z rolników "plugawym bóstwom ". Odtąd las już nie był tym samym miejscem , zaczął się powoli zmieniać , zdawało się wyczuć dziwną atmosferę , każdy po zmroku bał się do niego wychodzić . Od tego się w sumie zaczęło .Ludzie zaczynali mieć wszystkiego powoli dość . Jedna osoba , z wyżej postawionych w radzie miejskiej , postanowiła powstrzymać to , co zaczęło ogarniać miasteczko . Nie minęły 3 dni , jak dość dziwnie zaginęła . Było to pierwsze zaginięcie , ale nie ostatnie .
WitkowiceŻyło w miasteczku paru najuboższych ludzi , którzy żyli głównie ze zbierania grzybów . W sumie nikt oprócz nich nie odważył się zostawać w lesie dłużej niż do zachodu słońca . Po każdym grzybobraniu lubili raczyć się alkoholem . Pewnego razu chcieli podpatrzeć "strażników". Na miejscu zauważyli , że oddają się oni dziwnym śpiewom , a wokoło unosi się lekko świecąca zielona mgła . Wtem śpiewy stały się głośniejsze i jak to oni określili … „kapłani” przywołali "cos ohydnego z przestworzy" na ten widok wszyscy grzybiarze uciekli . Po pewnym czasie dostrzegli ( a była już noc) , że … "przeklęta mgła powoli goni ich pomiędzy drzewami " , więc przyspieszyli . Szybko zgubili ją. Las wyglądał wtedy podobno niesamowicie , zgodnie z ich relacją konary drzew nachylały się tak , że w ogóle nie było widać nieba . Zdawali sobie sprawę z tego , że nie zdąża już do miasteczka , więc postanowili przenocować w lesie . Wtedy zaczął się prawdziwy koszmar . Nagle wszystko straciło na wyrazistości . Grzybiarze co prawda widzieli się nawzajem , ale wszystko dookoła … od koniuszków drzew , zaczęło się rozmywać , powoli zajmując okolicę wokoło nich . Ale to , co przeraziło ich najbardziej , to fakt że dwóch z nich , stojących bliżej tego przerażającego zjawiska , zaczęło ogarniać to co przedtem las . Powoli zaczęli się stawać coraz bardziej , jakby rozmyci … Na ten widok pozostała dwójka , krzyknęła ze strachu i pognała w las . Na tym kończy się ich relacja ( przynajmniej z tego co pamiętają dwa dni później , gdy znaleziono ich na obrzeżach lasu ) . Na pytanie co się z nimi stało odpowiadali tylko ogólnikowo , że "Przeklęty las ich dopadł". Tydzień później sąd skazał ich za to że .."podstępem wyprowadzili swoich kolegów do lasu aby ich ograbić i zabić". Warto jednak wspomnieć , że oskarżycielami w tej sprawie byli właśnie...ludzie , którzy sprowadzili sektę do miasteczka . A że byli wysoko postawieni sprawa była krotka . Za dwa tygodnie grzybiarze mieli zostać powieszeni …


CO SIE WYDARZYLO

"…Jak wiadomo grupa wyruszyła do pobliskiego lasu w Witkowicach w celu uczczenia rozpoczęcia kolejnego roku na studiach . Była to standardowa wyprawa w celu zabawienia się , na jaką wybiera się wielu młodych ludzi . Na podstawie tego co dowiedzieliśmy się od ich rodzin , wyjazd był niezaplanowany , ale byli to odpowiedzialni ludzie więc , nikt im tego nie uniemożliwiał . Wiadomo ze około godziny 17.00 weszli do lasu i znaleźli pewne miejsce , akurat takie na zabawienie się . Ostatnią osobą która ich widziała , był człowiek który mieszka na obrzeżu lasu . Widział ich bawiących się przy ognisku i pijących alkohol około godziny 20:30 . Wspomniał im , że zapuścili się na ten teren zbyt głęboko i na własne ryzyko , ale ci byli pijani i odebrali to jako żart . Po tym spotkaniu musiało w lesie nastąpić cos niewyjaśnionego , bo zamiast na drugi dzień wrócić do domu , nikt z podanych dziewięciu osób się nie pojawił . Po 2 dniach nieobecności swoich dzieci , rodziny były już bardzo zaniepokojone , więc zgłosiły sprawę na policji . Policja dopiero dwa dni później wszczęła poszukiwania (dość zaskakujące , czemu aż tyle czekała ) . Dziś mija tydzień od zaginięcia , a efektów śledztwa nie widać . Rodziny wynajęły nawet prywatne biuro detektywistyczne , ale ono również niewiele wskórało…”


FOTO RELACJA

http://mars.iti.pk.edu.pl/~arekmaan/witkowice/zdj/zdj1.html


WIECEJ INFORMACJI

http://www.laswitkowice.prv.pl/

:) :unsure: :)

  • 0

#2 Flapper

Flapper

    Początkujący

  • 20 postów

Napisano 19 09 2006 - 18:29

^^ OOOoooo... Kto w to wierzy? Ja tak. ;] jestem łatwowierny wiem.
Ale chyba za jakiś czas się tam wybiorę ;]

  • 0

#3 croc

croc

    Początkujący

  • 41 postów

Napisano 19 09 2006 - 18:48

czytalem to juz kiedys , hmmm moze i cos w tym jest jednak moze warto bylo by sprawdzic czy w tym lesie nei ma jakis oparow ,gazow ktore np pod wiekszym stezeniem powoduja chalucynacje. czesto dzieje sie tak na bagnach moze nei az do takiego stopnia
  • 0

#4 Flapper

Flapper

    Początkujący

  • 20 postów

Napisano 19 09 2006 - 19:45

Ja widziałem kiedyś pokaz lewitacji ;]
Zatkało mnie, gość naprawde na niczym sie nie podpierał.
Można było podejść i sprawdzić nie było żadnych sznurków żadnego kitu gość poprostu wisiał w powietrzu ;] TEŻ TAK CHCE! ;];]:P:P
  • 0

#5 Saletra

Saletra

    Zaawansowany użytkownik

  • 937 postów

Napisano 19 09 2006 - 20:05

Niestety ten "tajemnyczy" efekt rozmycia drzew, który jest opisywany w dużym stopiniu w historii jest do zrobienia w 2 minuty w programie graficznym.

Poza tym skąd mieli zdjęcia :| ?

#6 makensis

makensis

    Naczelny

  • 5 036 postów

Napisano 19 09 2006 - 20:07

Ano fajna sprawa, chłopaki popili, przecież widać pełen stół i to co jeszcze znajduję się poniżej ;] narobili fotek i rozsłali w net.
  • 0

#7 genziutek

genziutek

    Pionek

  • 376 postów

Napisano 20 09 2006 - 16:31

Ładny numer .... z początku się nawet nabrałem ;]
  • 0

#8 pisarz

pisarz

    Komornik

  • 690 postów

Napisano 28 09 2006 - 11:34

oj to już stara historia. Czytalem duzo na ten temat, ale nadal nie wiem czy to jest prawda czy nie... Co do zdjęc to słyszałem ze poprostu następnego dnia znaleziono ich aparat i stąd mamy fotki :D
  • 0

#9 Siwy123

Siwy123

    [S]pace[C]owboy

  • 924 postów

Napisano 28 09 2006 - 18:34

W jedyna rzecz jaka wierze jest morderstwo nad jeziorem Bodom w Finlandii gdzie gosc rozszarpal (doslownie) narzedziem pokroju kosy 4 nastolatkow (jedna osoba przezyla masakre i trafila do szpitala).

To, wydaje mi sie, jest fotomontazem, robilem wielokrotnie takie efekty na kamerze cyfrowej krecac lochy ruin w pewnej wiosce. Efekt jest czasem naprawde niesamowity (a praca jest bardzo prosta...) ale kto wie... moze to prawda...
  • 0

#10 LilyVampire

LilyVampire

    Nowy

  • 0 postów

Napisano 18 01 2008 - 20:47

Jak dla mnie to wszystko jest zbyt podobne do 'wiedźmy z Blair' /polecam film - 'Blair Witch Project', podobno film jest dokumentalny, zmontowane materiały odnalezione w lesie/. Wydaje mi się, że ktoś po prostu 'przerobił' to na wersję polską. Chociaż może się mylę. Ale raczej wątpię w prawdziwość tej historii. Jak już niejedna osoba wspomniała, takie efekty bez problemu można uzyskać przy pomocy photoshopa czy innego programu do obróbki zdjęć.
  • 0

#11 yahoo69

yahoo69

    Nałogowy palacz, uzależniony od adrenaliny

  • 763 postów

Napisano 18 01 2008 - 21:38

wierze w takie coś bo mnie też goniło światełko po lesie taka biała mgłą :)

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych