Witam,
Podczas normalnej pracy wszystko jest jak najbardziej okej. Podczas obciążenia komputer nagle ni z tego ni z owego się wyłącza (nie restartuje, tylko wyłącza, jakby odciął mu prąd) - brak jakichkolwiek błędów. Sytuacja najczęściej pojawia się podczas grania w gry. Temperatury są okej, pasta na procesorze wymieniona, nic się nie przegrzewa.
Nie wiem na czym się skupić w diagnozie tego problemu.
Sprzęt:
-Core 2 Duo E7400 @ 2.80Ghz
-ConRoe 945G-DVI
-Radeon HD4800
-4Gb RAM
-Zasilacz Chieftec 450W