Witam
Ostatnio padł mi dysk w laptopie. Przy uruchamianiu wywalało błąd S.M.A.R.T. (bodajże 05 albo 07?). Sam dysk padł na tyle, że wywaliło mi wszystkie partycje i nie sposób było utworzyć nowe (próbowałem w instalatorze win7). Zmuszony byłem zakupić nowy, używany dysk. Ten jednak przy uruchamianiu wywala mi błąd S.M.A.R.T. 05 (coś o tym, że dysk niedlugo ulegnie uszkodzeniu itd.). Mimo to udało sie odpalić instalator Windows 7. Podczas tworzenia partycji, u dołu okna widniała informacja, że na tym dysku nie można zainstalować Windows 7. Po rozwinięciu tego komunikatu, wyświetlił się tekst informujący, iż dysk ulegnie wkrótce uszkodzeniu. Mimo to bez problemu udalo się utworzyć i wybrać partycję do instalacji. Obecnie jestem w jej trakcie.
Martwi mnie to, że kolejny dysk ma na start bodajże ten sam błąd. Wiem, że istnieje prawdopodobieństwo jego faktycznego uszkodzenia, jednak sam przypadek wydaje mi się co najmniej dziwny. Czy to nie tak, że być może laptop jest uszkodzony? Dodam, że poprzedni dysk padł dość nagle, po tym jak system się zawiesił i po resecie wywalało BSoD. W sumie to nie zdziwiło mnie to, gdyż już wcześniej było widać, że awaria nadciąga, choćby po tym, że pracował czasem dość problematycznie.