Dramatycznie wolny dysk twardy

Witam, jak w temacie mam problem z dyskiem twardym. Poniżej zamieszczam fotki z HD Tune, wyniki pokazują że dysk jest ok ale jego prędkość ... Całkiem możliwe że jest źle podłączony lub złym kablem, bo jestem amatorem. No i jeszcze jak zaczynam coś robić to dysk zaczyna strasznie wolno chodzić, hałasować jak czołg no i robi to cholernie wolno.

Sprzęt

płyta główna ASRock B85M Pro3

zasilacz ZS series power supply 550w

dysk twardy WD10EALX-009BA0 (1000gb)

procesor intel core i5 4590

grafa geforce gtx 660

ram 8 gb

Win 7 N professional 

W biosie mam AHCI a nie IDE

Wklej screen z zakładki Health

Dysk trochę uszkodzony. Poza tym sporo już przepracował, kupiłeś go używanego? Sprawdź na innym slocie SATA3. Zobacz czy dysk nie działa w trybie PIO. Odinstaluj sterownik kontrolera IDE i zrestartuj komputer.

Dysk trochę uszkodzony. Poza tym sporo już przepracował, kupiłeś go używanego? Sprawdź na innym slocie SATA3. Zobacz czy dysk nie działa w trybie PIO. Odinstaluj sterownik kontrolera IDE i zrestartuj komputer.

Tryb PIO na Sata?  

Kontroler IDE też nie bardzo odinstaluje, bo go zwyczajnie nie ma.

Ale sterowniki kontrolera SATA to i owszem można spróbować.

Masz jeden bad sektor,to jeszcze nie jest tak zle. Obserwuj szczególnie zakładkę error scan wykonując okresowo test HDD jeżeli będzie ich więcej czeka Cię remapowanie/zerowanie dysku lub jego wymiana na nowy HDD.

Dysk jest nie do użytku, a ty chcesz go sobie okresowo sprawdzać. Tu trzeba działać od razu.

Po pierwsze to należałoby zacząć od podstawowych kwestii.

Inny kabel SATA, inny slot SATA (było wspomniane wcześniej).

Czy to dysk systemowy czy dodatkowy?

Masz go od nowości czy kupiłeś jakoś niedawno (używany?)

Jego SMART jest podejrzany, tyle 16k godzin przepracowanych i ani jednego błędu odczytu? Coś z nim nie tak.
 

Kupiłem go nowego ze sklepu już dosyć dawno, jakieś 2 dni temu zmieniałem płytę główną i kabel był w zestawie. Mam obecnie dwa kable, różnią się jedynie tym że jeden ma napis "SATA 6Gb/s" a drugi "SATA 3-6Gb/s. Problem pojawił się dopiero po wymianie płyty. No i jest to dysk systemowy.

Jeszcze dodam że tutaj nic nie mam, nie mam pojęcia czy jakieś sterowniki i do czego aktualizować/pobierać.

Użytkownik kofik edytował ten post 20 04 2015 - 00:13

Po zmianie płyty głównej, "stawiałeś" system na nowo czy po prostu dysk przepiąłeś?

Jaka była poprzednia płyta główna?

System był stawiany na nowo, poprzednia to 'gigabyte ga-g41mt-d3'. Zacznijmy od tego, do którego sata mam to podpiąć. Jest 6 wejść, 2 z oznaczeniem SATA 2 i przepływem 3.0Gb/s. i 4 z oznaczeniem SATA 3 z przepływem 6.0Gb/s. Oczywiście mam obecnie podłączone do tych drugich. 

Dysk ma standard SATA 2, więc czy nie powinienem użyć kabla z opisem 3.0/6.0Gb/s i wpiąć go pod wcześniej wspomniane SATA 2 ?

Użytkownik kofik edytował ten post 20 04 2015 - 14:28

Ja bym spróbował z każdym. Kabel nie ma znaczenia, o ile jest sprawny.

Dysk działał zupełnie normalnie przed przeniesieniem go nowej płyty głównej? Nic w międzyczasie, podczas przenosin się z nim nie działo?

Jeszcze możesz spróbować aktualizować BIOS, ale wątpię, że to coś da.

Dysk nie był ruszany, cały czas jest przykrecony w obudowie. Podłączałem wszedzie i wszystkim i to jest najlepszy efekt chyba.

Jeśli w innym kompie ten dysk się tak samo zachowuje, to raczej nic z niego dobrego nie będzie.

Możesz spróbowac zerowania (wraz z próbą usunięcia opóźnienień) dysku programem MHDD, ale to spowoduje wykasowanie wszystkich danych, więc musisz zbackupowac sobie dane.

Po małym odświeżeniu stwierdzam że czas na zmianę, tylko jako amator chciałbym zapytać o jakiś dobry dysk w dobrej cenie.

np. ten http://www.ceneo.pl/17143745