Skocz do zawartości


Zdjęcie

Asus x53sv - problem z ładowaniem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 cult

cult

    Nowy

  • 2 postów

Napisano 26 07 2012 - 18:16

Witam,

18 lipca oddałem laptopa- Asus x53sv do serwisu z usterką ładowania - ładował baterie dopiero po mocnym dociśnięciu.
Dzisiaj dostałem maila, że z przykrością zawiadamiają, że czekają na części - płytę główną, której spodziewają się 8.07 bądź później. Dodam jeszcze, że podczas ładowania (po tym dociśnięciu) dało się usłyszeć głośną pracę procesora (na bateri już normalnie)

Teraz pytanie: czy możność ładowania ma coś wspólnego z usterką płyty głównej? Moje wyobrażenie jest takie (jestem laikiem), że jak pada płyta główna to i pada możliwość korzystania z lapka, a przed oddaniem pod względem używalności wszystko było w porządku. Ewentualnie mogliby wymienić jakąś cześć płyty, a nie całą...

Sytuacja jest o tyle denerwująca, że zostałem miesiąc bez laptopa

Tak więc prosiłbym Was o nakierowanie mnie czy możliwa realna sytuacja, bardzo odbiega od moich wyobrażen :P

Pozdrawiam

  • 0

#2 Igorius

Igorius

    Magister

  • 464 postów

Napisano 26 07 2012 - 23:25

Ewentualnie mogliby wymienić jakąś cześć płyty, a nie całą...

Po prostu jak element elektroniczny się zepsuje to często jest tak, że nie opłaca się naprawiać ale taniej jest wymienić go na nowy egzemplarz. Tu zapewne równiez tak było (chyba).

A co do samej usterki to uszkodzenie gniazda zasilania mogło spowodowac zwarcie i spalenie (nadpalenie) płyty głównej tak, że naprawa jest nieopłacalna - a usterka mogła ujawnić się w pewnych okolicznościach, w serwisie ją zatem stwierdzili, Ty w domu tych okoliczności nie miałeś.

Moje myslenie to jednak tylko gdybanie - dokładnie co i jak się stało to najlepiej bezpośrednio zapytać w serwisie dokonującym naprawy laptopa.

  • 0

#3 Ymo

Ymo

    Zaawansowany użytkownik

  • 401 postów

Napisano 27 07 2012 - 02:20

ASUS serwisuje w NMC Koszalin a to fatalna firma, ja naprawiałem tam K53TK G74SX N52 ostatecznie wszystko naprawili ale zawsze za 3-4 razem, każdy raz to około tydzień czasu z czego G74SX naprawiali miesiąc bo tak samo jak w twoim wypadku nie było części. Jeżeli macie możliwość polecam korzystać z międzynarodowej gwarancji ASUS-a. Ja kilka miesięcy temu wysłałem G74 do niemieckiego serwisu, naprawa trwała 3 dni i w przeciwieństwie do NMC natychmiast dokonano wymiany płyty głównej a nie zabawiali się w reballing czy inne naprawy.

Mimo wszystko nawet jeżeli laptopa działa, po dociśnięciu czy innych zabiegach ślij go na serwis do skutku w przeciwnym wypadku usterka może się pogorszyć i gdy gwarancja się zakończy, wcale nie będziesz miał komputera.

Nie da się wymienić kawałka płyty bo płyta jest jedna, a jedyne co można na niem czasem wymienić to procesor i pamięć. Na dodatek jest kilka postów na kilku portalach o tym modelu z i5 i 540m. Ludzie piszą że laptop nie reaguje na zasilacz gdy w komputerze jest bateria. Przy pracy na zasilaczu bez baterii potrafi czasem się wyłączyć. Nie wiem czy to ta sama usterka ale brzmi podobnie. Generalnie seria ASUS-a X oraz K to tanie i słabe produkty, katowane grami szybko kończą swoje życie. Do grania kupuje się komputery stacjonarne ale laptopy dedykowane do tych celów a nie budżetówki.

Użytkownik Ymo edytował ten post 27 07 2012 - 02:28

  • 0

#4 cult

cult

    Nowy

  • 2 postów

Napisano 27 07 2012 - 12:09

Dzięki za odpowiedzi.

Niee, raczej to nie o tą usterkę chodzi. Jeszcze jedno pytanie na szybko: laptop wysyłany był na adres warszawski czyli rozumiem, ze robią go w Wawie czy możliwe, że z tamtąd przesłali do Koszalina? Właśnie już wcześniej czytałem nieprzychylne komentarze o tamtejszym serwisie

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych